Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego, mający na celu integrację transportu lotniczego, kolejowego i drogowego na terenie Polski, nie zostanie zaniechany, mimo różnorodnych wyzwań, przed którymi stoi. Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, zdecydowanie zaprzecza doniesieniom o anulowaniu projektu, podkreślając zamiast tego konieczność jego „sprowadzenia z chmur na ziemię”.
Podczas Kongresu Projektantów i Inżynierów w Warszawie wiceminister funduszy i polityki regionalnej wyjaśnił, że kluczowe będzie roztropne zarządzanie finansami publicznymi i skuteczne prowadzenie dialogu z branżą lotniczą oraz budowlaną.
Audyty i ich wyniki
W świetle wyników przeprowadzonych audytów wewnętrznych, które wykazały szereg krytycznych nieprawidłowości, Lasek podkreśla potrzebę głębokiej reorganizacji zarządzania projektem.
Harmonogram projektu, który przewidywał, że lotnisko będzie gotowe operacyjnie w 2028 roku, jest obecnie uznawany za nierealny.
Według najnowszych analiz, nowe lotnisko będzie mogło obsłużyć rocznie tylko 34 mln pasażerów, co jest znaczącym zmniejszeniem w stosunku do wcześniejszych prognoz mówiących o 40 do 60 mln pasażerów rocznie.
Przetargi i przyszłe kierunki
Trwające przetargi na realizację czterech dodatkowych audytów mają na celu dalsze przeglądy i ewentualne korekty w zarządzaniu i planowaniu projektu.
Maciej Lasek zapowiada, że rząd będzie kontynuować prace nad CPK, przy jednoczesnym skupieniu na jego optymalizacji i dostosowaniu do realnych możliwości ekonomicznych oraz logistycznych kraju.
Podkreślił, że dalsze kroki będą obejmować intensywny dialog z kluczowymi interesariuszami, aby projekt mógł finalnie przynieść oczekiwane korzyści społeczno-gospodarcze.