Strona główna » Opinie » Wywiady » Mikołaj Wild: Pozostawienie lotniska Okęcie sprzeczne z koncepcją CPK

Mikołaj Wild: Pozostawienie lotniska Okęcie sprzeczne z koncepcją CPK

Redakcja

Centralny Port Komunikacyjny to w ostatnich miesiącach bardzo ważny temat w debacie publicznej. Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. CPK w wywiadzie dla NaKolei.pl mówi o bieżących pracach nad koncepcją CPK.

Wicepremier Morawiecki w Budapeszcie poinformował, że na pewno w tym roku, a może jeszcze tego lata poznamy ostateczną lokalizację Centralnego Portu Komunikacyjnego. Faktycznie rząd jest już blisko podjęcia finalnej decyzji?

Tak. Prace nad koncepcją budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego są już na ukończeniu. W najbliższych dniach dokument będzie przedstawiony rządowi. Wybór lokalizacji stanowi jedną z najważniejszych decyzji z punktu widzenia celów tego programu. Rozstrzygnięcie to determinuje kolejne, odnoszące się m.in. do proponowanego kształtu sieci kolejowej, zakresu koniecznych prac drogowych, badań środowiskowych itp. O tempie prac nad dokumentem programowym zadecydują konsultacje wewnątrzrządowe. Zależy nam jednak, ze względu na harmonogram jaki przyjęliśmy, aby szybkość procedowania była jak największa.

CPK wybudujemy z Chińczykami? Jakie warianty finansowania tej inwestycji rozważa rząd? Mówi się, że pochłonie ona co najmniej 30 mld zł.

Powszechnie wiadomo, że Chiny poszukują „bramy” do Europy, która wpisywałaby się w strategię „Pasa i szlaku”. Warszawa przez swoją lokalizację, potencjał ludnościowy Polski i potencjał ekonomiczny cieszy się poważnym zainteresowaniem strony chińskiej. To przekłada się w sposób bezpośredni na zainteresowanie inwestorów z chińskim kapitałem w budowę CPK. Oczywiście potencjalna inwestycja w CPK jest przedmiotem bilateralnych rozmów i na tym etapie trudno jeszcze jest mówić o ich finale czy szczegółach. Pragnę jednocześnie podkreślić, że przy obecnej dostępności kapitału, pozyskanie finansowania dla tak atrakcyjnej inwestycji nie stanowi głównego problemu. Poszukujemy przede wszystkim formuły, która pozwoli wybudować rentowne lotnisko w ciągu kolejnych 9-10 lat. Istnieje możliwość wykorzystania środków europejskich na inwestycje związane z rozbudową i integracją sieci kolejowej i drogowej. Należy zresztą podkreślić, że choć cała wartość projektu CPK szacowana jest na około 30 mld PLN, wydatkowanie tej kwoty rozkładać się będzie na kolejne 9 – 10 lat. Chodzi zatem o inwestycję rzędu około 3 mld PLN rocznie. Taki kosztorys uwzględnia zresztą nie tylko budowę międzykontynentalnego węzła lotniczego, ale również nowoczesnego węzła kolejowego oraz rozwój łączników w ramach sieci kolejowej.

W tym kontekście zapowiadany 10-letni termin realizacji jest realny?

Analizy wskazują, iż możliwe jest ukończenie pierwszego modułu CPK w czasie nie dłuższym niż 9-10 lat. Jest to termin ambitny, ale całkowicie realny. Dość powiedzieć, że większe inwestycje tego rodzaju są planowane i realizowane nawet w okresie do sześciu lat. Nasze szacunki są więc stosunkowo ostrożne. Równolegle liczymy na rozbudowę sieci kolejowej, dla zapewnienia pasażerom wygodnej podróży po naszym kraju, a inwestycje w tym zakresie nie są bezpośrednio uzależnione od postępu prac nad samym portem lotniczym.

Budowa i otwarcie Centralnego Portu Komunikacyjnego jest równoznaczne z zamknięciem portu Lotniczego im. Chopina na Okęciu dla takiego ruchu, jaki jest z niego obecnie wykonywany – tak niedawno skomentował Pan przyszłość warszawskiego lotniska. Dzisiaj obsługuje ono ok. 13 mln pasażerów rocznie. Na pewno nie ma przyszłości dla tego kluczowego dzisiaj w ruchu pasażerskim lotniska?

Zdajemy sobie sprawę, że lotnisko położone niemal w centrum miasta jest wygodne dla części jego mieszkańców. Jednak jednocześnie stanowi ono ogromną uciążliwość dla tysięcy innych osób, które doświadczają hałasu generowanego przez startujące i lądujące samoloty. Wraz z rozwojem rynku lotniczego uciążliwości te nasilałyby się. Wszyscy ci mieszkańcy odetchną z ulgą na wieść, że ruch lotniczy oddali się nieco od miasta. Trzeba uczciwie stwierdzić, że nikt nigdy nie zakładał, że Lotnisko Chopina będzie docelową lokalizacją dla warszawskiego lotniska. Już w latach 70-tych, podejmując decyzję o budowie osiedla Ursynów, zakładano, że na początku XXI wieku lotnisko dla Warszawy będzie trzeba wybudować w innym miejscu. Dziś te prognozy się materializują.

Podejmując decyzję o budowie CPK musimy postawić na infrastrukturę, która będzie tworzyła przemyślany i komplementarny system, a nie – zatomizowane konkurujące ze sobą obiekty. O tym, czym mogłoby skończyć się pozostawianie obu lotnisk, świadczy przykład Montrealu, gdzie brak stanowczych decyzji nie tylko doprowadził do zamknięcia nowo wybudowanego portu lotniczego, lecz ponadto do bezpowrotnej utraty szans rozwojowych przez sam Montreal. Pozostawienie działającego lotniska Okęcie prowadziłoby do rozproszenia potencjału rynku, jest więc całkowicie sprzeczne z podstawowym założeniem koncepcji CPK.

Na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach przyznał Pan, że dużym wyzwaniem będą procedury dotyczące przygotowania projektów związanych z inwestycją, a także zmiany dokumentów strategicznych dotyczących transportu czy przeprowadzenie procedur środowiskowych. Ile czasu mogą zająć te czynności i co będzie tutaj najtrudniejsze do osiągnięcia?

Z punktu widzenia przyjętych terminów na realizację inwestycji największym wyzwaniem jest uzyskanie decyzji środowiskowych. Regulacje prawne, w tym regulacje europejskie, określają w tym zakresie pewne, nie dające się skrócić terminy. W praktyce więc uzyskanie koniecznych decyzji środowiskowych w czasie krótszym niż 16 miesięcy jest niemal niemożliwe. Samo uzgodnienie koncepcji CPK z rządowymi dokumentami strategicznymi nie jest aż tak skomplikowane przy założeniu zgody Rady Ministrów co do koncepcji CPK. Szybkie uzgodnienie programu budowy CPK oraz innych dokumentów strategicznych byłoby zresztą konieczne jedynie wówczas, jeżeli rząd podjąłby decyzje o realizacji części inwestycji składających się na CPK w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

W jaki sposób CPK, który ma być hubem komunikacyjnym wypromuje polską gospodarkę i transport? Mamy realną szansę na bycie konkurencyjnym na tle innych państw UE?

Pozytywny wpływ na gospodarkę RP jest nadrzędnym celem tego programu. Same prace nad CPK pozwolą na wzmocnienie sektora budowlanego, a ponadto na intensywny rozwój kompetencji polskich przedsiębiorców, m.in. w zakresie nowych technologii.

Otwarcie CPK wywrze przede wszystkim wpływ na rozwój i konsolidację rynku lotniczego. Rynek ten w naszej części Europy pozostaje obecnie bardzo rozdrobniony. Polska ma bardzo korzystne warunki geograficzne i gospodarcze dla takiej konsolidacji. Warszawa już dziś pełni rolę lidera, mając jedno z największych lotnisk w regionie oraz rozwiniętą ofertę połączeń z ponad 70 miastami na świecie, w tym ofertę połączeń dalekiego zasięgu do Azji i Ameryki Północnej. Mówiąc o wpływie na rozwój rynku lotniczego, mówimy o jednocześnie o wpływie na rozwój całej gospodarki. Warto odnotować, że każde miejsce pracy wytworzone w lotnictwie, tworzy trzy nowe miejsca pracy w innych gałęziach gospodarki, a każda złotówka wytworzona w branży lotniczej tworzy trzy złote wartości dodanej dla reszty gospodarki. Jeżeli zaś dodać, że CPK będzie również pełnił funkcję kluczowego węzła dla krajowej komunikacji kolejowej, to uzyskujemy system, którego użytkownicy będą mogli z największych polskich miast dojechać w ciągu dwóch godzin do największego węzła lotniczego w Europie Środkowo-Wschodniej, a ponadto wygodnie i szybko podróżować pociągami po naszym kraju.

W dalszej perspektywie czasowej istotny impuls rozwojowy będzie wynikał z miastotwórczego charakteru tej inwestycji, tzn. ściślejszej integracji Warszawy i Łodzi, co w efekcie będzie skutkować powstaniem w RP silnego centrum gospodarczego.

Dziękuję za rozmowę.

 

Wywiad przeprowadziła Katarzyna Kątna

Podobne artykuły

0
Would love your thoughts, please comment.x