PESA Bydgoszcz SA ma szanse na kolejne zamówienia na wodorową lokomotywę manewrową. Ponadto firma pracuje intensywnie nad bezemisyjnym napędem dla Pesa Regio 160. Będzie to hybryda elektryczno-bateryjno-wodorowa.
PESA, która jest prekursorem we wdrażaniu technologii wodorowych, sprzedała niedawno pierwszą wodorową lokomotywę manewrową SM42-6Dn Hydrogen dla Grupy Orlen (Lotos Kolej). Prezes Krzysztof Zdziarski poinformował PAP Biznes, że firma ma szanse na kolejne zamówienia na bezemisyjnego manewrowca.
Jesteśmy na etapie wstępnej akceptacji zamówień przez klientów na łącznie cztery lokomotywy. Trafią one do dwóch odbiorców w Polsce, dużych firm z branży chemicznej i celulozowo-papierniczej. Zakupem kolejnych lokomotyw zainteresowany jest Orlen – powiedział prezes spółki Krzysztof Zdziarski w wywiadzie dla PAP Biznes.
Według prezesa Zdziarskiego, zainteresowanie SM42-6Dn Hydrogen jeszcze może wzrosnąć jeśli odbiorcy mogliby liczyć na dofinansowanie zakupu lokomotywy np. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który wspiera samorządy, wymieniające tabor komunikacji miejskiej na pojazdy bezemisyjne (bateryjne i wodorowe). A dzięki większej produkcji można by obniżyć cenę wodorowców do 20 mln zł, jak za lokomotywy tradycyjne.
Rozmawiamy z NFOŚiGW i Ministerstwem Klimatu i Środowiska o wsparciu popytu dotacjami. I wszystko wskazuje na to, że taki program może powstać– powiedział prezes PESA Bydgoszcz SA.
To produkt, który sprawdzi się na dużych bocznicach, w terminalach intermodalnych oraz w portach morskich, zastępując spalinowe kopciuchy. Ale nie tylko. SM42-6Dn Hydrogen ma homologację dopuszczającą do ruchu lokalnego, a po przejeździe ze składem pasażerskim na trasie Gdynia – Reda – Hel pojawiły pytania o to, czy właśnie w takiej konfiguracji nie można by obsługiwać lokalnych połączeń pasażerskich – dodał prezes Krzysztof Zdziarski.
SM42-6Dn Hydrogen to pierwszy krok w wodoryzacji oferty. Bydgoska firma pracuje intensywnie nad bezemisyjnym napędem dla Pesa Regio 160. Będzie to hybryda elektryczno-bateryjno-wodorowa. Pociąg będzie zasilany z energią sieci trakcyjnej lub energią z baterii, które będą ładowały się w trakcie jazdy (w tym w wyniku rekuperacji) oraz ogniw wodorowych.
Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względu na brak infrastruktury do tankowania wodoru. Bazowanie tylko na tym paliwie się nie sprawdzi na dłuższych międzyregionalnych trasach, bo wymagałoby zamontowania ogromnych zbiorników wodoru. Dlatego hybryda będzie zdecydowanie lepsza. Regio160 w wersji HEMU zaprezentujemy w 2025 r., a pierwsze pociągi powinny wejść do eksploatacji w 2027 r.- powiedział Krzysztof Zdziarski.