Belgijski zarządca przewozów kolejowych (NMBS) poinformował o dwóch zbliżających się strajkach. We wtorek (29.11) w całym kraju kursować będzie tylko jedna czwarta pociągów. Związkowcy zapowiadają, że zamierzają również strajkować 30 listopada i 1 grudnia.
Pierwszy strajk dotyczy akcji głównych związków zawodowych – ACOD Spoor, ACV Transcom i VSOA Spoor. Akcja protestacyjna ma się rozpocząć już dziś wieczorem. Będzie trwała do 29 listopada. Poinformowano, że tylko jedna czwarta pociągów będzie kursować. Drugi protest został ogłoszony przez związek zawodowy maszynistów pociągów SACT, który wezwał do 48-godzinnego strajku. Utrudnień należy spodziewać się 30 listopada, a będą trwały do 1 grudnia.
Odwołane zostaną praktycznie wszystkie pociągi w godzinach szczytu, a połączenia między dużymi miastami będą zredukowane – czytamy w komunikacie NMBS.
Kierownictwo kolei zapowiada, że w miarę możliwości będą organizowane alternatywne połączenia w oparciu o pracowników, którzy nie uczestniczą w strajku. NMBS radzi podróżnym, aby sprawdzali na bieżąco szczegóły rozkładu jazdy za pośrednictwem internetowego planera podróży lub w aplikacji na smartfony.
Związkowcy domagają się podwyżek wynagrodzeń oraz większych rządowych inwestycji w kolej. W belgijskich mediach podnoszona jest kwestia braku personelu. Mowa jest o 300 wakatach na kolejowych stanowiskach.
NMBS radzi podróżnym, aby sprawdzali na bieżąco szczegóły rozkładu jazdy za pośrednictwem internetowego planera podróży lub w aplikacji na smartfony.
Seria strajków
To już kolejny strajk kolejarzy w Europie. Systematycznie o podwyżki płac i zmianę warunków pracy strajkują brytyjscy kolejarze. Tym razem kolejarze będą strajkować w okresie Świąt Bożego Narodzenie. Przeczytasz o tym tu. Dziś akcja protestacyjna prowadzona jest w Austrii. Pisaliśmy o tym tu.