Jak zaznacza Rafał Polaczek, redaktor NaKolei.pl proces rozmów o Kolei Dużych Prędkości rozpoczął się w Polsce w 1993 roku. Kwestia ta wraca w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Więcej na ten temat powiedział dziś w audycji Polskiego Radia 24.
Od pierwszych rozmów o KDP w Polsce minęło już 25 lat. Temat wraca jak bumerang i jak podkreślił dziś w audycji dla PolskieRadio24 Rafał Polaczek z portalu NaKolei.pl, podmioty kolejowe podjęły znów w tej kwestii konkretne kroki.
PKP PLK S.A. wydały w tym czasie na studia wykonalności projektu KDP niespełna 76 mln zł. Analizy ekonomiczne przy okazji wykonywania tych studiów wykonalności wskazywały jednoznacznie, że istnieje biznesowe uzasadnienie realizacji tego projektu. Pierwotnie rozważano budowę KDP w oparciu o prędkości powyżej 250 km/h. W 2011 lub 2012 roku, w czasie pełnienia przez Sławomira Nowaka funkcji ministra transportu te prace wstrzymano. A były realne założenia, że do 2030 roku możemy taką kolej u nas zbudować.
Czym jest Kolej Dużych Prędkości?
Jak przybliża znaczenie definicyjne KDP Rafał Polaczek: – Kolej Dużych Prędkości to podsystem kolejowych przewozów pasażerskich, który charakteryzuje się podwyższoną prędkością handlową, względem pozostałych rodzajów przewozów. Jak mówi dalej: Dyrektywy unijne, w przypadku budowy infrastruktury dedykowanej tylko KDP mówią o przystosowaniu jej do osiągania prędkości 250 km/h. W przypadku przebudowy istniejącej infrastruktury, można mówić o osiąganiu prędkości ok. 200 km/h.
Wielki krok naprzód
Temat budowy Kolei Dużych Prędkości w Polsce powrócił w czerwcu 2017 roku. Dyskusję w tym temacie podjęło znów Ministerstwo Infrastruktury. Jak tłumaczy Rafał Polaczek, budowa KDP jest w pewien sposób wymogiem i potrzebą budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zakłada się, że dojazd do Portu, który będzie zlokalizowany w gminie Baranów z prawie wszystkich regionów Polski będzie wynosił do 2,5 godziny. Mowa tu oczywiście o wykorzystaniu w tym celu transportu kolejowego. Wbrew krążącej opinii, CPK nie będzie najbardziej oddalonym od stolicy państwa lotniskiem. Dla przykładu w Moskwie lotnisko Szeremetiewie oddalone jest od centrum miasta o 29 km, czyli podobnie, jak przewidywana lokalizacja CPK.
Koszta i finansowanie
Jak skomentował tę kwestię Rafał Polaczek, komponent kolejowy w ramach kosztów budowy CPK to jest ok. 8-9 mld zł. Można tu liczyć na finansowanie m.in. z budżetu państwa, a także partnerstwo publiczno-prywatne. Obecnie trwają rozmowy dot. sposobu finansowania tych działań. W przypadku budowy portu lotniczego (CPK) Polska nie może liczyć na finansowanie z UE. Inaczej jest z KDP. Środki mogłyby być pozyskane z CEFu (przewidywany budżet do zagospodarowania to ok. 1 mld zł). Jest to, jak powiedział Rafał Polaczek, kropla w morzu potrzeb. – Sama koncepcja Y zakładała koszt w wysokości ok. 23 mld zł. Koszt całościowy może osiągnąć nawet 80 mld zł. (…) niemniej w tej perspektywie unijnej nie uda się raczej rozpocząć tych prac. Z pracami ruszymy prawdopodobnie w kolejnej perspektywie, po 2022 roku. – dodaje.
Szybki transport koleją jest bardzo istotną alternatywą dla ograniczonej przepustowości na drogach. Jakie są szanse na dalsze działania pod kątem KDP? Duże. Co więcej, podejmowane są realne prace w tej kwestii. Jak powiedział Rafał Polaczek, decyzja o powstaniu KDP nie została jeszcze formalnie podjęta, ale wynika jasno z projektu CPK. Obecnie zakładana jest opcja przewidująca modernizację istniejącej infrastruktury dla pociągów o vmax. 230-250 km/h. Większe prędkości miałyby uzasadnienie w połączeniach międzynarodowych.
Pendolino jeszcze pokaże na co je stać
Na KDP składa się infrastruktura oraz tabor, który będzie ją eksploatować. Mamy Pendolino, które może teraz rozpędzać się do prędkości 200 km/h na odcinkach CMK. A jest przystosowane do osiągania vmax. 250 km/h. KDP pod obsługę połączeń do i z CPK umożliwi pociągom realizowanie swoich zadań w sposób najbardziej efektywny.