10 stycznia minął termin składania ofert w dwóch przetargach na używane pociągi. Spalinową jednostkę chciały pozyskać Przewozy Regionalne, dwa ezt-y zaś SKM Warszawa.
Jedna oferta dla Przewozów Regionalnych
W przetargu na dostawę jednego używanego spalinowego składu dla Przewozów Regionalnych złożona została jedna oferta. Zgodnie z oczekiwaniami przesłała ją PESA. Swój pojazd bydgoski producent wycenił na 11.500.500,00 zł brutto. To nieco więcej niż na ten cel chciały przeznaczyć Przewozy Regionalne. Szacunki przewoźnika to bowiem 11.200.000,00 zł brutto. Aby pozyskać Linka trzeba będzie zwiększyć budżet. Czekamy na decyzję.
Tymczasem łatwo się domyśleć, że PESA zaoferowała Przewozom Regionalnym jednostkę SA139-008, wyprodukowaną w 2014 roku, a obecnie eksploatowaną na zasadzie leasingu przez Koleje Dolnośląskie. Wcześniej skład ten jeździł w barwach Kolei Wielkopolskich.
SKM Warszawa bez ofert
Nie było natomiast chętnych na dostawę dwóch ezt-ów dla SKM Warszawa. Przewoźnik chciał pozyskać dwie jednostki trzyczłonowe, przystosowane do kursowania w trakcji wielokrotnej. Po ogłoszeniu przetargu wydawało się, że ofertę złoży firma Industrial Division, która mogłaby zaproponować dwa składy 14WE, odkupione niegdyś od … SKM Warszawa. Tak się jednak nie stało. Tym samym w dniu otwarcia ofert postępowanie zostało unieważnione.
Przewoźnik może stanąć przed kłopotem taborowym. Po zerwaniu umowy z PESĄ dopiero z końcem 2019 roku ogłosił nowy przetarg na dostawę 21 ezt-ów. Ich dostawa nastąpi, jeśli uda się wybrać firmę, która je wyprodukuje, najwcześniej w przyszłym roku. Tymczasem, gdyby umowa nie została zerwana, w lutym do Warszawy mogłyby przyjechać trzy nowe Elfy2 – taką deklarację złożył ich producent, bydgoska PESA. Nie będzie jednak ani Elfów2 ani też 14WE. Nie będzie zatem żadnego uzupełnienia floty taborowej SKM Warszawa w najbliższym czasie.
Więcej przeczytasz tutaj: SKM Warszawa zerwała umowę z Pesą na dostawę Elfów
SKM chciała wprowadzić do ruchu wydzierżawione jednostki już 1 lutego 2020 roku i eksploatować je do końca 2021 roku. Należy mieć przy tym na uwadze, że dwa składy 14WE, należące do stołecznego przewoźnika potrzebują napraw poziomu P4 i za jakiś czas zostaną wyłączone z ruchu. Dotychczas stanowiły rezerwę taborową, której przewoźnik może zostać pozbawiony.