Odwagi panie ministrze!
W PKP i w resorcie rządzonym przez b. ministra C. Grabarczyka priorytetem był PR (nie mylić z Przewozami Regionalnymi) a nie ciężka praca, jaką trzeba by było wykonać w celu zrealizowania podstawowych remontów istniejących linii kolejowych, zapewnienia taboru umożliwiającego pasażerom podróżowanie w godnych warunkach, osiągnięcia punktualności przewozów, zmodernizowania dworców kolejowych. A przecież prezentacje o Kolejach Dużych Prędkości tak ładnie wyglądały!
Wraz z objęciem urzędu przez ministra S. Nowaka wielu specjalistów oczekiwało, że nowy minister będzie kontynuował działalność PR poprzednika. Debiut w postaci wizyty gospodarskiej na budowie autostrady A-2 zdawał się potwierdzać te oczekiwania. A tymczasem minister S. Nowak postarał się o niespodziankę i podjął decyzję o odsunięciu KDP w czasie, by PKP mogło skupić się na rozwiązywaniu pilniejszych, z punktu widzenia potrzeb pasażerów, problemów kolejowych. Brawo panie ministrze!
Decyzja ministra S. Nowaka została podjęta kilka dni po opublikowaniu przez portal nakolei.pl wezwania by w PKP sprawy zaczęły biec zgodnie z logiką i w interesie pasażerów. Być może to wezwanie stanowiło inspirację dla decyzji pana ministra. Zatem z chęcią podsuwamy następne propozycje działań i decyzji.
Proponujemy, by pan minister wydał wojnę biurokracji w PKP i podjął decyzję o ograniczeniu roli centrali PKP poprzez oddanie wszystkich nieruchomości zarządzanych przez Zarząd Grupy do spółki PKP PLK i zlikwidowanie spółki Dworzec Polski. Rola Zarządu PKP powinna zostać ograniczona wyłącznie do funkcji finansowego zarządzania holdingiem. W obszarze technicznym i operacyjnym, w sprawach nieruchomości , w sprawach jakości usług – obsługi pasażerów i przewozu towarów, spółki grupy PKP doskonale sobie poradzą bez zbędnej „czapki” w postaci armii nadzorców. Odwagi panie ministrze!
No i czekamy na konieczne zmiany kadrowe! Przecież wszyscy na kolei dawna wiedzą, kto we władzach polskiej kolei, jaki poziom kompetencji sobą reprezentuje. Te zmiany będą papierkiem lakmusowym rzeczywistych zamiarów ministra S. Nowaka….
Robert Malicki