W poniedziałkowy wieczór w Wołczynie doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 17-letni mieszkaniec Wałbrzycha, próbując wsiąść do wagonu towarowego, wpadł pod koła pociągu. Mimo iż cudem przeżył, konsekwencje były drastyczne – chłopak stracił obie nogi.
Szczegóły zdarzenia
Zdarzenie miało miejsce około godziny 23.30, w pobliżu niestrzeżonego przejazdu kolejowego. Według relacji świadków, nastolatek próbował dostać się na stojący wagon towarowy, który niespodziewanie ruszył. W wyniku tego niefortunnego manewru młody mężczyzna znalazł się pod kołami ciężkiego składu.
Reakcja i pomoc
Mimo poważnych obrażeń, 17-latek zdołał przeczołgać się kilkadziesiąt metrów w poszukiwaniu pomocy. Został zauważony przez pracownika nastawni, który natychmiast wezwał służby ratunkowe.
Niestety, lekarze zmuszeni byli amputować obie nogi chłopaka, by uratować jego życie.
Komunikat policji
Policja, pod nadzorem prokuratury, prowadzi dochodzenie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.
Oficer prasowy, aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, potwierdził przypuszczenia, że chłopak próbował dostać się na wagon, gdy ten niespodziewanie ruszył.
Apel do młodzieży
To tragiczne wydarzenie stanowi przestrogę dla młodych ludzi, przypominając o niebezpieczeństwach związanych z ryzykownym zachowaniem w pobliżu torów kolejowych.
Apelujemy o zachowanie ostrożności i unikanie niebezpiecznych zachowań, które mogą zakończyć się tragicznie.