Jak wygląda perspektywa transportu intermodalnego w Polsce w kontekście pandemii i jej skutków? Które wykonane inwestycje, bądź te które są w trakcie realizacji, mogą być kluczowe dla rozwoju tego rynku? m.in. na takie pytania próbowali odpowiedzieć uczestniczy jednego z paneli na tegorocznym Kongresie 590.
Podczas Kongresu 590, Mateusz Izydorek vel Zydorek, redaktor naczelny portalu NaKolei.pl miał możliwość rozmowy z Arnoldem Breschem – Członkiem Zarządu i Dyrektorem ds. Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A., Rafałem Zgorzelskim – Członkiem Zarządu PKP S.A., Witoldem Baworem – Członkiem Zarządu PKP CARGO S.A. i Adamem Kłosem – Dyrektorem Handlowym Portu Gdańskiego. Głównym tematem dyskusji była kwestia transportu intermodalnego, jego rozwoju w Polsce i tego jak pandemia oraz trwające inwestycje wpłyną na jego rozwój.
Czy rosnący pomimo pandemii transport intermodalny jest równomiernie rozłożony? Czy tam gdzie są realizowane inwestycje i zwiększona przepustowość, jest większe zainteresowanie transportem intermodalnym?
Arnold Bresch: Na tym etapie prac inwestycyjnych i na tym etapie Krajowego Programu Kolejowego za wcześnie na wyciąganie pewnych wniosków(…)Myślę, że to nie jest ten moment by to jeszcze podsumowywać. Odnosząc się do rozwoju intermodalu w Polsce, obserwujemy wzrost [tego rodzaju transportu] mimo procesów inwestycyjnych, mimo pandemii ten wzrost jest zauważalny i z roku na rok jest coraz więcej przewoźników, którzy w tym systemie operują. W 2020 roku było takowych przewoźników już 23. Nasze prace inwestycyjne idą w kierunku, by wzmocnić tę gałąź transportu kolejowego. Widzimy tutaj efekt na każdej z tych linii, na których takie zapotrzebowanie jest generowane. Mamy nadzieje, że intensywne prace skumulują się z zapotrzebowaniem rynku i potrzebami przewoźników.
Które inwestycje strukturalne, które Państwo wykonali lub wykonują mogą być kluczowe dla rozwoju tego rynku?
A.B.: Wydaje mi się, że głównie prace prowadzone na sieci bazowej TEN-T i prace, które obejmują główne ciągi komunikacyjne: wschód-zachód i północ-południe, najbardziej wpływają na transport intermodalny. Bardzo ważnym segmentem, który jest obecnie realizowany to inwestycje związane z poprawą dostępu do portów morskich.(…) Przygotowujemy kolejne projekty na Nową Perspektywę; mamy ciągle potencjał wzmacniać infrastrukturę kolejową i rozszerzać dostęp do punktów, na których można transport intermodalny obsługiwać. (…)
Są też słabsze punkty w skali sieci kolejowej, którymi zajmuje się nasza spółka. Zmieniliśmy politykę spółki, robimy wszystko, żeby maksymalnie wykorzystywać prędkość dla pociągów towarowych. Chcemy żeby 100km/h stało się standardem na liniach, które także już wcześniej modernizowaliśmy. Pragniemy również zagęścić liczbę miejsc, w których pociągi mogłyby się wyprzedzać przez zapewnienie odpowiedniej długości torów.
Czy nie inwestujemy za mało w Polsce w infrastrukturę punktową? Z tego co wiem, przez wiele lat infrastruktura bocznicowa była zaniedbywana. Są realizowane inwestycje w obszarze transportu pasażerskiego – dworcowe i peronowe – a co w przypadku inwestycji bocznicowych? Czy infrastruktura bocznicowa zdynamizuje rozwój transportu intermodalnego?
Witold Bawor: Sądzę, że nie tylko zdynamizuje ale wręcz jest niezbędna, aby intermodal rozwijał się w tym samym tempie. W tej chwili przyrost przewozów intermodalnych jest na poziomie dwucyfrowym w naszym[PKP Cargo] przypadku. (…) Ten rozwój opiera się na dwóch kierunkach: jeden kierunek to wschód-zachód. Jest to związane z rozwojem przewozów w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku. Drugi kierunek to przewóz przez porty. Tu występuje problem związany z (…) niezbędnymi inwestycjami. Notujemy codziennie kolejki pociągów oczekujących na zgodę na wjazd na infrastrukturę kolejową portów. Oczywiście rozumiemy potrzebę tych inwestycji i wiem, iż niedługo zaczniemy zbierać profity z tych utrudnień. Dzięki temu nastąpi skokowy wzrost. Potencjał naszych klientów z kierunków portowych jest dużo wyższy niż obecnie jest realizowany.
To stwarza oczywiście poważne wyzwania. Do realizacji tych celów potrzebna jest infrastruktura, ale również nasze środki produkcji, którymi jest tabor lokomotywowy i wagony. Rozwój przewozów intermodalnych, który trwa od jakiegoś czasu, był motywatorem do podjęcia zadań inwestycyjnych na niespotykaną dotąd skalę. Jesteśmy w trakcie realizacji największego kontraktu zakupu wagonów intermodalnych, czyli ok. 1200 platform w różnych konfiguracjach, na kwotę ponad 500 milionów złotych. To wzmocni skalę zapotrzebowania. Realizacja tych kontraktów już trwa, te wagony już spływają, a klienci ciągle chcą więcej(…) Ciągle brakuje platform kontenerowych(…) kłania się również konieczność poprawy operacyjnej w związku z gospodarowaniem tymi platformami oraz wysiłek inwestycyjny celem zakupu lokomotyw, które te platformy w sposób optymalny i efektywne będą transportować. Dlatego prowadzimy w tej dziedzinie inwestycje w celu zakupu lokomotyw interoperacyjnych (wielosystemowych), mogących realizować przewozy przez wiele krajów Europy. (…)
Jeśli chodzi o kierunki krajowe to ten problem nie występuje [problem trakcji i inwestycji], ale pojawia się problem obsługi i technologii obsługi tych pociągów. W związku z tym podjęliśmy decyzję o sporych inwestycjach celem zakupu lokomotyw wyposażonych w moduły dojazdowe, które szczególnie dla przewozów intermodalnych są bardzo istotne i ułatwiają proces obsługi tych pociągów poprzez wyeliminowanie konieczności przepinania lokomotyw elektrycznych na spalinowe i uniknięcia wszystkich czynności związanych z obsługą pociągów (manewrową, trakcyjną).
Na sam koniec takie pytanie otwarte do Panów(…) w 2017 r. została ogłoszona koncepcja CPK; w założeniu ma to być jedno centralne miejsce do przesiadek pasażerskich. (…) Czy nie daje nam to do myślenia, że przy relatywnie niewielkim dodatkowym nakładzie inwestycyjnym(…) obok CPK stworzyć gigantyczny hub terminalowy?
Adam Kłos: Warto wspomnieć, że jeżeli chodzi o sam terminal, w DCT jest notowany najwyższy poziom operacji na burcie przy dwóch statkach, które zawijają z Azji. 18-20 tys. operacji in-out sumarycznie, to poziom nieosiągany nigdzie – może podobny jest w Los Angeles. Możliwości na burcie muszą być odzwierciedlone w infrastrukturze liniowej i punktowej i tak jak hub jest już na wybrzeżu i budujemy swoją pozycję jako hub magazynowy w Polsce. Jednak musi powstać system, którego domknięciem będzie CPK wraz z komponentem do przewozów towarowych.
Rafał Zgorzelski.: Polska ze względu na swoje położenie geograficzne ma potencjał do dalszego rozwoju przewozów kolejowych – zarówno pasażerskich jak i towarowych. Konkludując(…) oczywiście z tych dobrych doświadczeń, dobrych wzorców i przemyśleń należy skorzystać, analizować wnioski i podejmować konkretne działania. Ja uważam, że ten transport może być bardziej zrównoważony, kolej może się bardziej efektywnie rozwijać i jest wiele pól i możliwości do gospodarczej aktywizacji. Przykładem w ramach Polski Kolei Państwowych może być próba zacieśnienia współpracy z branżą rolno-spożywczą, której pokazaliśmy możliwości, którymi dysponują spółki z PKP w zakresie przewozów towarowych, rolno-spożywczych.
Pragnę zwrócić uwagę na nowe podejście Polskich Kolei Państwowych, bardzo uważnie wsłuchujemy się w głos branż, wsłuchujemy się w to co do powiedzenia ma nam rynek i stąd organizacja takich spotkań. Owe spotkania mają służyć by przede wszystkim przedsiębiorcy wyartykułowali swoje potrzeby i oczekiwania, a my wychodząc im na przeciw będziemy starali się odpowiadać.
Całość panelu i wszystkie wypowiedzi gości można odsłuchać tutaj: