Do zajezdni MPK Kraków dotarł kolejny Lajkonik. Tym razem jest to pojazd Stadlera, który może pojechać na odcinku co najmniej 3 kilometrów bez korzystania z sieci trakcyjnej. Są to pierwsze tego typu pojazdy w Polsce.
Jak informuje MPK Kraków, rankiem 3 lutego do zajezdni tramwajowej Podgórze został przywieziony kolejny Lajkonik. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, bo do regularnych dostaw tych tramwajów krakowianie pewnie się już przyzwyczaili, gdyby nie fakt, że jest to dopiero drugi w Krakowie i Polsce wagon z możliwością jazdy na odcinku co najmniej 3 km bez korzystania z sieci trakcyjnej. Wagon, jak tylko przejdzie końcowe odbiory techniczne, wyjedzie na tory, aby wozić pasażerów na regularnej linii.
MPK Kraków pod koniec 2020 r. skorzystało z opcji i domówiło 25 kolejnych tramwajów od Stadlera. W ten sposób, spośród 110 nowych tramwajów Lajkonik zamówionych przez MPK SA, tylko cztery będą wyposażone w ten innowacyjny system pozwalający na jazdę bez korzystania z sieci trakcyjnej. Warto jednak podkreślić, że wszystkie pozostałe wagony będą miały instalację umożliwiającą zamontowanie tego systemu. A to oznacza, że w przyszłości umożliwi to eksploatację tramwajów na odcinkach pozbawionych sieci trakcyjnej, np. w ścisłym centrum miasta, gdzie znajdują się cenne budowle zabytkowe.
Przypomnijmy, że pierwszy wagon z tym rozwiązaniem (o numerze RY825) przyjechał do Krakowa w grudniu 2019 roku. Pasażerów zaczął wozić pół roku później w czerwcu 2020 roku. Testy przejazdu nowego tramwaju bez pantografu na regularnej linii MPK SA w Krakowie rozpoczęło w grudniu 2020 roku. Przejazd tramwaju bez korzystania z sieci trakcyjnej odbywał się wtedy na linii nr 18 (Czerwone Maki P+R – Krowodrza Górka) w ścisłym centrum miasta w rejonie i obwodnicy.