Koleje Czeskie rozpoczęły budowy nowej hali serwisowej w Pilźnie. W niej utrzymywane będą głównie regionalne, spalinowe jednostki, w tym RegioSharki, które zostały wyprodukowane przez polskiego producenta – Pesę Bydgoszcz.
Wczoraj oficjalnie rozpoczęto budowę nowoczesnej hali utrzymaniowej w Pilźnie. W ten sposób Ceske drahy chcą zapewnić sprawną konserwacje nowoczesnych jednostek używanych w regionie Pilzna, chodzi m.in. o pojazdy serii 844 RegioShark oraz 650 RegioPanter. Zakończenie inwestycji planowane jest na styczeń 2022 roku, całość kosztować ma około 200 milionów koron.
Pilzno staje się ważnym ośrodkiem, w którym obsługujemy nowoczesne składy. Już teraz jeżdżą tu spalinowe jednostki RegioShark i elektryczne RegioPanter. Wkrótce dołączą do nich inne zestawy dla linii Klatovy – Beroun i Plzeň – Karlovy Vary, więc potrzebujemy nowoczesnych obiektów w Pilźnie ze względu na ich jakość i sprawną obsługę – powiedział Prezes Zarządu Kolei Czeskich, Václav Nebeský.
Istniejące hale serwisowe nie odpowiadają już liczbie i typowi pojazdów pod względem pojemności i technologii. Liczba obsługiwanych pojazdów wzrośnie na podstawie nowo zawartych umów. Spodziewany wzrost będzie dotyczył np. Jednostek elektrycznych serii 650 RegioPanter z obecnych 9 do 24. Wszystkie te jednostki planujemy utrzymywać głównie w nowej hali, co pozwoli np. Na łatwiejszą obsługę pojazdów bez odłączania całych zestawów. Znacząco skróci to czas naprawy i umożliwi szybszy powrót pojazdów do eksploatacji – powiedział Michał Kraus, Wiceprezes Zarządu i zastępca dyrektora generalnego ds. Operacyjnych ČD.
Inwestycja w liczbach:
- 4 tory o długości użytkowej 100 m każdy z możliwością obsługi kompletnych zestawów
- kanał kolumnowy na wszystkich ścieżkach
- suwnica bramowa o udźwigu co najmniej 5 ton, co pozwoli na wymianę elementów znajdujących się na dachu pojazdów
- mosty montażowe umożliwiające dostęp do dachów pojazdów
- dystrybucja sprężonego powietrza
- warsztaty, pomieszczenia socjalne, magazyny
W projekt zostanie zainwestowanych około 200 milionów koron. Budowlańcy wyburzyli już dwa niewielkie budynki znajdujące się na terenie planowanej inwestycji. Warunkiem rozpoczęcia prac ziemnych jest szczegółowe badanie pirotechniczne, gdyż pod koniec II wojny światowej stacja rozrządowa wraz z zajezdnią była celem bombardowań.