Problemów Kolei Śląskich ciąg dalszy. CBA przyjrzy się przetargom

Centralne Biuro Antykorupcyjne ma przyjrzeć się przetargom przeprowadzanym przez Koleje Śląskie! O nieprawidłowościach funkcjonariuszy CBA mieli poinformować związkowcy.

Jak donosi Dziennik Zachodni – informacje o ewentualnych nieprawidłowościach do CBA przekazał szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych – Leszek Mietek.

Chodzi między innymi o przetarg na dostawę dla Kolei Śląskich 15 lokomotyw. Specyfikacja przetargu miała być tak sporządzona, aby start w przetargu ograniczyć do minimum firm.

Dotyczy to między innymi prędkości, jaką miały rozwijać lokomotywy – w myśl zapisów ofertowych, lokomotywy miały się rozpędzać do 140 km/h, podczas gdy na połączeniach regionalnych pociągi maksymalnie rozpędzają się do 100-120 km/h. Podobnie miało być z określeniem mocy lokomotyw na 5 megawatów, kiedy podstawowe lokomotywy ciągnące kilkanaście wagonów mają moce ponad 2 razy mniejsze.

Zdaniem związkowców, gdyby nie takie a nie inne zapisy, oferentów w przetargu mogłoby być więcej, a Koleje Śląskie zapłaciłyby kilkakrotnie mniej za maszyny Traxx, jakie wynajęto od konsorcjum spółek Lotos Kolej i Railpool Austria GmbH.

CBA potwierdza otrzymanie zgłoszenia o ewentualnych nieprawidłowościach w Kolejach Śląskich i to, że analizuje doniesienia. Kontroli ani czynności procesowych jednak na razie nie podjęto.