Zespół parlamentarny ds. Wykluczenia Transportowego wystosował interpelacje do Prezesa Rady Ministrów w sprawie poluzowania ograniczeń w transporcie publicznym.
W transporcie publicznym od października niezmiernie obowiązuje zasady: połowa miejsc siedzących lub 30% wszystkich. Rząd stopniowo znosi obostrzenia w różnych segmentach gospodarki, natomiast te dot. transportu zbiorowego pozostają w dalszym ciągu niezmienne. Dlatego też Parlamentarny Zespół ds. Wykluczenia Transportowego wystosował do Premiera interpelacje w celu zmiany ograniczeń, które dotykają transport publiczny.
1 lutego rząd poluzował część obostrzeń umożliwiając m.in. prowadzenie działalności handlowej w centrach i obiektach handlowych. Otwarte zostaną także muzea oraz galerie sztuki. Od 17 stycznia do szkoły wróciły dzieci z klas I-III, a z nimi także nauczycielki i nauczyciele. Coraz więcej osób powraca do pracy stacjonarnej. W związku z utrzymującą się na stabilnym poziomie liczbą dziennych nowych przypadków zakażeń koronawirusem pojawia się pytanie o zasadność bardzo restrykcyjnych obostrzeń jakimi objęte są środki transportu publicznego – pisze Posłanka Paulina Matysiak.
Jak zwraca uwagę Posłanka, za zachodnią granicą nie spotkamy się z takimi limitami, jak ma to miejsce w Polsce. Niezmienne jest jednak zasłanianie ust, a co więcej w Niemczech można to jedynie zrobić maseczkami atestowanymi.
Limity stanowią problem dla małych przewoźników, którzy tracą wpływy z biletów nie mogąc wozić pasażerów. W wielu przypadkach zawieszają swoje kursy – pisze Posłanka.
Jak zaznacza Zespół Parlamentarny, transport publiczny jest bezpieczny w czasach pandemii, co udowadniają badania naukowe przeprowadzone przez naukowców z różnych części świata – więcej informacji.