PKP Intercity ma specyfikację piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Wkrótce wybierze dostawcę tego taboru i będzie to wielomiliardowe zamówienie.
Nasz narodowy przewoźnik oczekuje, że producent dostarczy mu EZT-y o zasilaniu dwusystemowym: 3kV (prąd stały) i 25kV (prąd zmienny 50 Hz). Składy mają posiadać homologację na Polskę i Czechy i rozwijać prędkość co najmniej 200 km/h.
PKP Intercity oczekuje ponadto, że długość pojazdu wraz ze sprzęgami nie przekroczy 295 metrów. To pozwoli na umieszczenie w środku minimum 480 miejsc siedzących dla pasażerów w 1 i 2 klasie. Z zastrzeżeniem, że klasa 1 obejmie nie mniej niż 12% wszystkich miejsc (nie licząc foteli uchylnych).
Klasa 1 zajmie skrajny człon EZT-u, a w pozostałych będą fotele klasy 2. Przy czym fotele w klasie 1 producent umieści w wersji 2+1, a w 2 klasie w układzie 2+2. Ponadto w wagonach znajdziemy strefy dla osób z niepełnosprawnościami oraz dla pasażerów podróżujących z małymi dziećmi. A także dla podróżnych z rowerami oraz mających ciężki bagaż. Ponadto w pociągu będą strefy ciszy w 1 i 2 klasie. A przy każdym fotelu będą gniazdka USB (typu A i C) oraz elektryczne.
Dla wygody pasażerów nowe pociągi będą miały strefę bistro z automatami vendingowymi. Podróżni kupią w nich zimne i ciepłe napoje oraz różne przekąski. Obok automatów będzie przestrzeń do spożywania posiłków.
Oferty za dwa miesiące
PKP Intercity do 17 lipca czeka na oferty przetargowe – przewoźnik kupi 42 składy z opcją na kolejnych 30 pociągów. Do udziału w postępowaniu przewoźnik dopuścił trzy podmioty: Alstom, Stadler oraz konsorcjum Siemens Mobility Warszawa i Siemens Mobility GmbH.
Wartość zamówienia podstawowego jest szacowana na 10 mld zł, a jeśli PKP Intercity skorzysta z prawa opcji, to wyda 17 mld zł.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że cena będzie co prawda kluczowym, ale nie jednym, kryterium oceny ofert. Koszt zakupu elektrycznych pociągów zapewni producentowi maksymalnie 70 pkt, w tym: 45 pkt za cenę jednego składu i 25 pkt za cenę utrzymania pojazdu. Ponadto współczynnik efektywności kosztowej ma wagę 28 pkt, a ostatnie 2 pkt oferent może otrzymać za termin dostawy pojazdów. Przewoźnik planuje, że wyłoni zwycięzcę przetargu jeszcze w tym roku.
Pierwsze dwa pociągi PKP Intercity odbierze w terminie do 44 miesięcy od dnia podpisania umowy. I trafią one do testów, które potrwają nie dłużej niż dwa miesiące. Pozostałe EZT-y producent dostarczy w terminie do 77 miesięcy od dnia udzielenia zamówienia (z wyłączeniem dwóch miesięcy testów).
Nowe pociągi PKP Intercity przeznaczy do obsługi najbardziej obłożonych tras, m.in. z Warszawy w kierunku Trójmiasta, Śląska i Krakowa.