FlixTrain staje się coraz bardziej znaczącą konkurencją na niemieckim rynku. Na tyle znaczącą, że Deutsche Bahn zaczęło stosować nieuczciwą walkę z prywatnym przewoźnikiem. O tym informują pracownicy FlixTrain.
FlixTrain to pierwszy prywatny, niemiecki, dalekobieżny przewoźnik kolejowy, który od 20 maja systematycznie zwiększa swoją siatkę połączeń o kolejne miasta. Przykładowo, 27 maja po raz pierwszy wyruszy pociąg w relacji Hamburg – Berlin. Dodatkowo, FlixTrain uruchomi pierwsze nocne pociągi (Monachium – Berlin – Hamburg). Od 20 maja FlixTrain systematycznie uruchamia nowe połączenia kolejowe – tym samym już w czerwcu będzie dojeżdżać do 16 nowych miejscowości.
Połączenie |
Rozpoczęcie od: |
Połączeń dziennie: |
---|---|---|
Berlin – Kolonia | 20 maja 2021 r. | Do 4 |
Hamburg – Kolonia | 20 maja 2021 r. | Do 4 |
Hamburg – Berlin – Lipsk | 27 maja 2021 r. | Do 8 |
Hamburg – Berlin – Monachium (noc) | 17 czerwca 2021 r. | Do 2 |
Monachium – Frankfurt | 18 czerwca 2021 r. | Do 2 |
Berlin – Stuttgart | Czerwiec 2021 r. (termin w trakcie ustaleń) | Do 4 |
Duża konkurencja dla DB
FlixTrain przyjął model biznesowy podobny do tego stosowanego przez tanie linie lotnicze. Sam bilet na wszystkie połączenia przewoźnika kosztuje około 40 złotych. Natomiast każda dodatkowa opcja wiąże się z opłatami, np.: w przypadku przewozu dodatkowego bagażu zapłacimy 8 złotych więcej, za wybór miejsca w wagonie musimy dopłacić 15 złotych.
„Wszystkie chwyty dozwolone”? Tylko po jednej stronie
Taki rozwój prywatnego przewoźnika najwidoczniej nie spodobał się narodowemu przewoźnikowi Deutsche Bahn. Jak poinformował pracownik FlixTrain na LinkedIn, Patrick Kurth – przewoźnik od jakiegoś czasu spotyka się z „przypadkowymi” problemami. A mianowicie chodzi chociażby o złe oznaczenie na tablicach informacji pasażerskiej pociągów FlixTrain. Gdzie zamiast rzetelnego oznaczenia marki FlixTrain, podaje się „zug”, czyli po niemiecku „pociąg”. Ale także mylne komunikowanie o peronie, na który przyjedzie zielony pociąg. Są to niejasności, które wprowadzają w błąd przede wszystkim pasażera.
Dotychczas to był dobry start FlixTrain. Niestety, jedna firma powoduje problemy: Deutsche Bahn. „Przypadkowe” błędy wyświetlania, „zapomniane” ogłoszenia. Już 4 dni z rzędu, pomimo natychmiastowych zgłoszeń do odpowiednich urzędów. A to na dworcu głównym w Berlinie, ale także do Bundestagu oraz Federalnego Ministerstwa ds. Transportu – napisał na LinkedIn Patrick Kurth. Konkurencja [takie działanie] ze strony spółki państwowej [opiera się] na plecach podróżnych. Kilka razy pasażerowie pytali mnie, czy FlixTrain przyjedzie na ten peron i dlaczego nie ma żadnych komunikatów w tej sprawie – dodał.