Prace modernizacyjne na magistrali E20 postępują pełna parą – robotnicy są obecni w kilkunastu lokalizacjach jednocześnie.
PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że wszystkie prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem. I równocześnie z robotami rozbiórkowymi na bieżąco gromadzone są kolejne materiały potrzebne do wykonania przebudowy – szyny, podkłady i elementy nowej sieci trakcyjnej.
Wykonawca zdemontował już około 85 km sieci trakcyjnej na odcinkach Swarzędz – Kostrzyn, Podstolice – Strzałkowo i Strzałkowo – Konin. Poza tym, między Podstolicami a Sokołowem i na stacjach Podstolice i Konin została zdemontowana część starych torów i przystąpiono do wbijania pali pod fundamenty nowych słupów sieci trakcyjnej. W samym Koninie rozpoczęły się też prace przy budowie nowego toru do elektrowni przeznaczonego dla pociągów towarowych. Jednocześnie czyszczone są przęsła mostu kolejowego pomiędzy Podstolicami a Wrześnią.
– Inwestycja na linii E20 Warszawa – Poznań, którą rozpoczęliśmy w połowie czerwca, jest dokończeniem modernizacji z lat 90-tych. Trasa jest bardzo ważną częścią korytarza transportowego TEN-T Morze Północne – Bałtyk i po przebudowie zwiększą się jej możliwości. Pasażerowie pociągów regionalnych, dalekobieżnych i aglomeracyjnych zyskają lepsze połączenia. Sprawniejszy będzie także przewóz towarów – stwierdził Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK, dyrektor ds. realizacji inwestycji.
W ramach prac na obszarze LCS Konin (120 km odcinek pomiędzy Swarzędzem a Barłogami) pracuje 200 osób i ciężki sprzęt (koparki, spychacze, ładowarki, samochody, torowe palownice, oczyszczarka tłucznia). Kończy się tu demontaż sieci trakcyjnej przy pomocy ośmiu pociągów sieciowych.
W Kutnie z kolei zdemontowano ponad 2 km torów, 18 km sieci trakcyjnej oraz urządzenia sterowania ruchem, część peronów i cztery rozjazdy. Natomiast stare tory i słupy trakcyjne zdemontowano między stacjami Krzewie i Kłodawa i wbito tam prawie 300 nowych fundamentów pod sieć trakcyjną.
W Łowiczu demontowane są perony oraz nastawnia, która zostanie zastąpiona nowoczesnym Lokalnym Centrum Sterowania. Na szlaku między Żychlinem a Jackowicami zdemontowano 150 słupów trakcyjnych, a wykonawca zgromadził też ponad 70 tysięcy podkładów i 520 ton szyn.