Jak poinformował Prezes Kolei Ukraińskich, dużo osób wraca do Kijowa. Pociągi kursujące z zachodnich regionów Ukrainy do stolicy jeżdżą pełne, każdej doby około 11 tys. osób wraca do Kijowa pociągami.
Jak podają ukraińscy kolejarze, większość pociągów kursujących z zachodnich regionów Ukrainy do Kijowa jest zapełnionych w ponad 95%.
Większość ludzi jedzie teraz z zachodu do Kijowa. Prawie wszystkie takie połączenia są wypełnione w ponad 95%. Szacujemy, że co najmniej 11 000 osób codziennie wraca do Kijowa samą koleją – powiedział Ołeksandr Kamyszyn, Prezes Zarządu Kolei Ukraińskich.
Dodał również, że Ukraińcy wracają także do swojego kraju z zagranicy. Jak podaje ukraiński przewoźnik, od 1 do 11 maja pociągiem do kraju wróciło co najmniej 10 tys. osób.
W maju Koleje Ukraińskie przewiozły 250 000 pasażerów, z czego tylko 10 000 pociągami ewakuacyjnymi, czyli nie więcej niż 4%. (…) To oznacza, że ludzie wracają do normalnego życia i normalnego funkcjonowania kolei – stwierdził Szef Kolei Ukraińskich.
Od początku wojny Koleje Ukraińskie ewakuowały około 3,8 mln pasażerów ze wschodu, południa i centrum Ukrainy do regionów zachodnich. Z zachodu natomiast kolejarze przewieźli 600 tys. pasażerów za granicę Ukrainy, przede wszystkim do Polski.
Transport towarów
Jak podaje szef Kolei Ukraińskich, obecnie udało się osiągnąć wyniki, gdzie na tę chwilę koleją przewozi się około 300-310 tys. ton ładunku dziennie, co stanowi 40% przedwojennego wolumenu. Jak wskazują ukraińscy kolejarze, masa towarów z miesiąca na miesiąc rośnie: w marcu dziennie przewożono 250 tys. ton, w kwietniu było to już 295 tys. ton.
Wszystko wskazuje na to, że masa przewiezionych towarów koleją będzie nadal rosnąć. Ma na to wpływ zablokowanie ukraińskich portów przez siły rosyjskie, co skutkowało przeniesieniem eksportu towarów (m.in. zbóż) koleją. Na ten moment ukraińscy kolejarze najwięcej przewożą zboża (+86% niż przed wojną).
Polska jest zaangażowana we współpracę ze stroną ukraińską w celu utworzenia korytarzy logistycznych, co też powinno przełożyć się na zwiększenie możliwości kolei w kwestii eksportu towarów.
Przed wojną Ukraina eksportowała około 50 milionów ton zboża rocznie. Mamy świadomość, że dalszy potencjał eksportowy Ukrainy zależy od kolei – powiedział Ołeksandr Kamyszyn.