Za dwa lata pociągi kolei wąskotorowej wrócą na trasę z Pińczowa do Umianowic (świętokrzyskie). A w 2028 roku pociągi Świętokrzyskiej Kolei Wąskotorowej „Ciuchcia Ponidzie” mają jeździć na całej trasie z Jędrzejowa do Pińczowa.
Inwestycję na 10 – kilometrowym odcinku Pińczów-Umianowice przeprowadzi Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych w Kielcach. Jest to jednostka organizacyjna samorządu województwa, która prowadzi przewozy „Ciuchci Ponidzie”.
Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, powiedział na antenie Radia Kielce, że obecnie trwają prace projektowe, uzgodnienia i wydawane są zgody przez odpowiednie organy.
W tym roku zaczniemy prace remontowe. Generalny remont przejdzie stacja w Pińczowie. Wykonamy nową obrotnicę, aby lokomotywa mogła zmieniać kierunek – powiedział dyrektor Hałatkiewicz.
Odnowiona będzie poczekalnia na pińczowskiej stacji, pokój dróżnika, toalety, a także układ torowy. Jednocześnie trwa przygotowanie taboru – pasażerowie wsiądą do tzw. letniaków, czyli wagonów towarowych przerobionych na osobowe. W każdym z dwóch wagonów usiądzie po 30 osób. Remont odcinka Pińczów – Umianowice zakończy się w 2027 roku.
Obecnie „Ciuchcia Ponidzie” kursuje między stacjami Jędrzejów a Motkowice (17 km). I żeby mogła jeździć aż do Pińczowa, potrzebny jest także gruntowny remont kilkukilometrowej trasy z Motkowic do Umianowic. Największym wyzwaniem jest odbudowa zabytkowych, 600-metrowych drewnianych estakad i stalowego mostu na Nidzie niedaleko Umianowic. Realizacja tego zadania zakończy się w 2028 roku. Wtedy miłośnicy świętokrzyskiej wąskotorówki pojadą cała ponad 30-kilometrową trasą z Jędrzejowa do Pińczowa.