Strona główna » Opinie » Komentarze » Biznes czy rusofobia? Głos w sprawie prywatyzacji

Biznes czy rusofobia?

W dniu 21.03.2011 roku PKP S.A. opublikowały zaproszenie do negocjacji w sprawie kupna akcji 50 % + 1 Spółki PKP CARGO S.A. Była to decyzja właściciela podjęta w zgodzie z zaleceniami Rządu RP – prywatyzować poprzez inwestora strategicznego! Oferentów nawet i znalazło się trochę. Po weryfikacji, na krótką listę wg nieoficjalnych informacji – „tajemnica poliszynela” – znalazły się kolejowe przedsiębiorstwa: z Czech – Ceske Drahy, z Francji – SNCF i z Włoch oraz fundusze inwestycyjne: Penta Oak Tree, CVC Capital Partners i Bridgepoint. Od samego początku praktycznie wszystkie Centrale związków zawodowych jak i wielu ekspertów rynku kwestionowały w ogóle prywatyzację drugiego w Unii Europejskiej kolejowego przewoźnika towarowego, a w szczególe poprzez inwestora strategicznego.

Zmienił się Minister Transportu, zmienił się Wiceminister odpowiedzialny za kolej, a planowany i prezentowany przez Rząd sposób prywatyzacji w stosunku do PKP CARGO nie zmienił się – inwestor strategiczny. Tak było do niedawna. Ostatnio coraz częściej zaczyna mówić się o prywatyzacji przez giełdę. Nawet negocjacje płacowe prowadzone w Spółce w ramach sporu zbiorowego, podporządkowano tej sprawie odraczając decyzję wdrożenia podwyżki płac do października. Mediator – Poseł Rynasiewicz na spotkaniu w dniu 09.08.12 poinformował stronę społeczną, że po rozmowie z Ministrem Nowakiem zmieniła się strategia PKP S.A., gdzie preferowanym wariantem prywatyzacji Spółki będzie giełda.

Co takiego zaszło, co się zmieniło, że odrzucane do tej pory argumenty strony społecznej w jakiś sposób po paru latach wreszcie dotarły do decydentów?

Oj wydaje się że … wiem! Rusofobia !!!

W dniach 31.05-01.06.12 podczas Międzynarodowego Forum Kolejowego „1520 Partnerstwo Strategiczne” w Soczi Wladimir Jakunin prezes Rosyjskiej Kolei Żelaznej wypowiedział się, że RŻD jest zainteresowana „obecnością i rozwijaniem działalności w Europie centralnej. Prowadziliśmy rozmowy z rządem polskim. Teraz czekamy na ostateczną decyzję co do warunków i terminu prywatyzacji”. Z tej wypowiedzi wynika, że przedstawiciele RŻD prowadzili rozmowy przed 31.05.12 w sprawie kupna PKP CARGO! Po tej dacie coraz głośniej zaczęto mówić o prywatyzacji przez giełdę papierów wartościowych. Donioślejszy głos w sprawie giełdy dało się usłyszeć po próbie wykupu akcji spółki Azoty Tarnów przez Rosyjską Grupę Acron. Zapowiedziany zakup tych akcji określono mianem „wrogiego przejęcia”.

Sprzedaż Spółki PKP CARGO przez giełdę w sytuacji trwającej długotrwałej bessy na rynkach finansowych oraz możliwościach tzw. wrogich przejęć nie jest takim dobrym wariantem prywatyzacji, jak by się wydawało jeszcze niedawno.

Obecnie należy postawić pytanie: co by się stało, gdyby faktycznie umożliwić zakup PKP CARGO inwestorowi strategicznemu – koleją RŻD?

RŻD to gracz potężny nie tylko ogromem infrastruktury, który posiada, lecz przede wszystkim potężny kapitałowo oraz zdeterminowany na rozwój i ekspansję gospodarczą umożliwiającą przewóz towarów wschodnich i dalekowschodnich na rynki zbytu Europy środkowej i zachodniej oraz szukający szybkich tras tranzytowych dla importu towarów na potrzeby krajów Rosji, Wspólnoty Niepodległych Państw oraz Azji. RŻD to przewoźnik posiadający zaplecze ekonomiczno –polityczne, co prawda ciut chimeryczne i wymagające stałej „troski” jednak możliwe do zaakceptowania i ułożenia właściwych stosunków partnerskich.

Jak zdeterminowane jest RŻD skomunikowaniem z zachodem niech świadczy fakt uruchomienia bezpośredniego połączenia promowo-kolejowego między Niemcami i Rosją, z portu w Sassnitz na wyspie Rugii do portu Ust-Ługa pod Petersburgiem. Na otwarciu Prezes Władimir Jakunin w obecności Kanclerz Niemiec Angeli Merkel powiedział: „To nie tylko kolejne połączenie frachtowe, to jest nowy korytarz transportowy, który pozwala nam na tranzyt intermodalny między Azją i Pacyfikiem a Europą poprzez Rosję i Wspólnotę Niepodległych Państw”. Znowu (po gazociągu) Niemcy potrafią dogadać się z Rosjanami z wyłączeniem Polski.

Czym dla RŻD po ewentualnym zakupie byłaby PKP CARGO? Na pewno oknem na świat, na Europę środkową i zachodnią. RŻD ograniczona szerokością swych torów (1520 mm) w większym zakresie cedowałaby przewóz towarów tranzytowych poprzez PKP CARGO. Dążąc do dominacji na rynku przewozów towarowych w Europie, dla RŻD – PKP CARGO byłoby oczkiem w głowie, które trzeba rozwijać, modernizować i inwestować by było potężną konkurencją w stosunku do innych przewoźników. Po takim połączeniu to nawet DB mogłoby mieć problemy z utrzymaniem swojej pierwszoplanowej roli przewoźnika. Co na takim biznesie uzyskałaby PKP CARGO? Rozwój, inwestycje, towary, dominującą pozycję przewoźnika na rynku przewozów towarowych w Europie. Przeogromne możliwości !

Biznes czy rusofobia? Ciekawe co będzie decydować o prywatyzacji PKP CARGO.

 

Tadeusz Tuma – Przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Kolejowych R.P. w Gdyni CARGO{jcomments on}

Podobne artykuły