PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadają, że część prac przy modernizacji magistrali E65 na terenie województwa śląskiego zostanie wykonana już w nowej unijnej perspektywie finansowej.
Z informacji PKP PLK wynika, że z funduszy unijnych 2014-2020 zostaną wykonane roboty za 2 mld zł, zamiast planowanych 4 mld zł. Wszystko przez przedłużające się procedury wykonywania dokumentacji i uzyskiwania pozwoleń. I dlatego teraz wykonany zostanie odcinek Tychy – Zebrzydowice, natomiast odłożono modernizację odcinka Będzin – Katowice – Tychy, który ma ważne znaczenie nie tylko dla ruchu dalekobieżnego, ale i lokalnego, na następną pespektywę finansową, po 2020 roku..
Na trasie Tychy – Zebrzydowice prace będą finansowane w ramach unijnego instrumentu „Łacząc Europę” („Conecting People Facility” – CEF), na które PKP PLK otrzymały 95 mln euro dofinanansowania, a brakujące 17 mln euro zostanie zarezerwowane w z krajowej puli funduszy unijnych. z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zostanie tu nie tylko przebudowana infrastruktura torów i trakcji elektrycznej, ale modernizacja obejmie też stacje i przystanki kolejowe.
Władze województwa śląskiego i samorządy miejskie są niezadowolone z takie obrotu sprawy, gdyż liczyły, że gruntowna przebudowa miejscowej sieci kolejowej poprawi warunki komunikacji szynowej w aglomeracji. A to dlatego, że wzrosłaby znacznie przepustowość linii najbardziej obciążonych teraz ruchem pociągów pasażerskich i towarowych. Taki efekt miało przynieść m.in. wybudowanie czterotorowego odcinka między Będzinem a Katowicami Szopienicami Płd., a konkretnie cztery tory miały między stacjami Będzin i Sosnowiec Główny, a aż pięć torów między stacjami Sosnowiec Główny – Szopienice Płd.