„Zdecydowaliśmy się na to przede wszystkim z uwagi na istotność postępowania oraz możliwość kontynuacji współpracy z Tramwajami Warszawskimi. Po analizie dokumentów oraz zapoznaniu się z dostępnymi informacjami postanowiliśmy odnieść się między innymi do elementów formalnych oferty oraz kwestii prawidłowości wyceny, okoliczności dotyczących produkcji, posiadanych zasobów oraz rzetelności oświadczeń w zakresie zapewnienia terminowego wykonania zamówienia przez koreańską firmę- powiedział Grześkowiak.

W przetargu na dostawę ponad 123 tramwajów i kolejnych 90 Hyundai Rotem Company chciał za zamówienie 1 mld 800 mln zł. Pod względem ceny oferta koreańskiej firmy okazała się korzystniejsza niż bydgoskiej Pesy, która zaproponowała dostawę za 2 mld 300 mln. Rozstrzygnięcie budzi jednak wiele wątpliwości. Eksperci zwracają uwagę na brak doświadczenia i niską cenę zaproponowaną przez Hyundaia.