Strona główna » Wiadomości » Eurostar ma się czego bać?

Eurostar ma się czego bać?

Krzysztof Losz
Fot. Eurostar

Już piąta firma chce rzucić rękawicę Eurostarowi. I zapowiada uruchomienie połączeń kolejowych z Londynu, przez tunel pod kanałem La Manche, do Paryża, Brukseli i innych miast.

 

Swoje aspiracje zgłosiła spółka Gemini Trains, którą kieruje lord Berkeley – czyli Anthony Fitzhardinge Gueterbock, polityk rządzącej Partii Pracy, członek Izby Lordów. Na początku przewoźnik planuje uruchomienie pociągów w relacji Londyn – Paryż i Londyn – Bruksela. W dalszej kolejności możliwe będą inne destynacje.

Gemini Trains poinformowała, że od dwóch lat pracuje nad planami uruchomienia usług międzynarodowych i prowadzi szerokie konsultacje z „interesariuszami z branży”. Ponadto spółka złożyła wniosek do organu regulacyjnego Office of Rail and Road o dostęp do bazy remontowej Temple Mills w Leyton, we wschodnim Londynie. Baza należy do Eurostaru, a Gemini Trains chce sobie zagwarantować miejsce serwisowania pociągów.

Ponadto brytyjska firma rozważa uruchomienie pociągów ze stacji Ebbsfleet w hrabstwie Kent. Eurostar przestał korzystać z tej lokalizacji w 2020 roku. Gemini Trains już teraz zapowiada, że ostro powalczy o pasażerów. Przyszły przewoźnik deklaruje, że zaoferuje miejsca w swoich pociągach w klasie ekonomicznej i biznesowej w cenach konkurencyjnych do cen Eurostaru.

To się może udać

Brytyjscy eksperci wskazują, że lord Berkeley umiejętnie zabrał się za kolejowy biznes, gdyż zatrudnił doświadczonych menadżerów. Spółką kierują ludzie, którzy mają bogate doświadczenie zarówno w firmach, które wykonywały przewozy kolejowe, jak i w zakładach produkujących szybkie pociągi. A ten tabor będzie niezbędny do obsługi połączeń przez Eurotunel.

Ponadto lord Berkeley jest wpływowym politykiem, jego przyjaciele zasiadają w rządzie i w różnych instytucjach, które np. zajmują się transportem. Dlatego Gemini Trains nie będzie miała problemów ze zdobyciem zezwoleń niezbędnych do rozpoczęcia działalności operacyjnej.

Czterech już gotowych

Wcześniej swoje aspiracje jako konkurentów Eurostaru zgłosiły cztery podmioty. Jednym z nich jest hiszpański start-up Evolyn, a drugim koncern Virgin Group miliardera Richarda Bronsona. Poza tym, Szwajcarskie Koleje Państwowe (SBB) pracują nad nowym połączeniem z Londynu do Bazylei, a do wejścia do gry jest gotowy także holenderski start-up Heurotrain. Holendrzy chcą jeździć szybkimi pociągami z Amsterdamu do Londynu przez Brukselę.

Eksperci przyznają, że połączenia między Londynem a miastami na terenie kontynentalnej Europy mogą być dochodowe. Natomiast przyszli przewoźnicy staną przed poważnymi wyzwaniami, takimi jak: zakup pociągów oraz budowa stacji serwisowania taboru. I utworzenie obiektów kontroli paszportowej.

Eurostar eksploatuje linię kolejową przez tunel pod kanałem La Manche od momentu jego otwarcia, czyli od 1994 roku.

Podobne artykuły