Lokalna społeczność zaalarmowała, że nastawnia bramowa w Pyskowicach ma zostać wyburzona. Skierowaliśmy się do PKP S.A. z prośba o przedstawienie stanowiska w sprawie.
Członkowie kolektywu Stacja Pyskowice skierowali się do naszej redakcji, alarmując że PKP S.A. planują rozbiórkę unikalnej nastawni bramowej Pk5, będącej częścią kompleksu ponad 100-letniej dawnej parowozowni Pyskowice. Jak wskazuje kolektyw, nastawnia ta jest wyjątkowa na skalę całego kraju – podobnych obiektów zostało już niewiele.
W całej Polsce zostało zachowanych jedynie kilka nastawni „bramowych” (tj. bezpośrednio „zawieszonych” nad torowiskiem kolejowym). Znajdują się one m. in. w Gliwicach, Bytomiu czy Gdańsku. Niewiele więcej jest ich ogółem w całej Europie. Uważamy, iż z uwagi na unikalność budowli i wartość historyczną jaką niewątpliwie posiada, budynek winien być wpisany do rejestru zabytków. W najgorszym scenariuszu, jako obiekt-wydmuszka, w najlepszym – o roli muzealnej – alarmują członkowie kolektywu Stacja Pyskowice.
Jak zaznaczają społecznicy, umiejscowienie pyskowickiej nastawni jest tyle dogodniejsze, niż w wymienionych wyżej miastach, iż jest do niej wytyczona bezpieczna, nie przecinająca torów kolejowych droga dojazdowa; a także miejsce, w którym bez przeszkód zmieściłyby się schody czy winda (jeśli myśleć o jej remoncie i adaptacji na nowe cele).
Wielokrotnie, jako kolektyw Stacja Pyskowice – Kolej Aglomeracyjna i Muzealna GOP zgłaszaliśmy gotowość do wsparcia zarówno samorządów, jak i PKP, w kwestii utworzenia placówki muzealnej w obrębie stacji kolejowej w Pyskowicach. Co cieszy, rozmowy w tym temacie będą kontynuowane na szczeblu miejskim. Co jednak martwi, PKP równocześnie przygotowuje się do kolejnych wyburzeń, dlatego wykonaliśmy własnym zaangażowaniem szczegółowe pomiary i dokumentacje fotograficzne, aby już teraz zabezpieczyć jak tylko możemy pamięć po tym obiekcie – dodają działacze.
Tak jak informowaliśmy w tekście z marca, skierowaliśmy się do PKP S.A. o stanowisko w sprawie. Zarządca obiektu informuje, że rozbiórka jest zaplanowana w trosce o bezpieczeństwo. Sama decyzja o rozbiórce miała zostać zatwierdzona przez Urząd Miasta Pyskowice oraz konserwatora zabytków.
W trosce o bezpieczeństwo i życie ludzkie oraz z uwagi na negatywny wpływ na znajdującą się przy budynku czynną linię kolejową nr 132 podjęto decyzję o likwidacji budynku Nastawni PK5 Pyskowice. Takie rozstrzygnięcie wynika bezpośrednio z awaryjnego stanu technicznego obiektu. Do budynku nie ma także dojazdu. Projekt rozbiórki budynku został zatwierdzony i uzgodniony z Urzędem Miasta Pyskowice oraz Śląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków – informuje Agnieszka Jurewicz z Biura Prasowego PKP S.A.