Koleje Śląskie proponują turystom wyjazdy do najbardziej atrakcyjnych miejsc w regionie.
Siatka połączeń Kolei Śląskich umożliwia dotarcie do malowniczych miejscowości turystycznych w Beskidach, idealnych na górskie wędrówki i wypoczynek. Z myślą o miłośnikach aktywnego wypoczynku Koleje Śląskie przygotowały dodatkowe, przyspieszone kursy do Wisły. Od 26 kwietnia kursują one w dni wolne (w tym także 2 maja). Pociąg Równica z Katowic oraz skład Soszów z Rybnika zapewnią wygodną podróż w kierunku górskich atrakcji. Dodatkowo, w rozkładzie jazdy pojawił się pociąg Klimczok, kursujący na trasie Rajcza – Wodzisław Śląski.
Kawa i lody w cieniu zamku
Na górskie spacery można wybrać się również połączeniem z Katowic do Zwardonia. Zaś dzięki połączeniu do Częstochowy (trzeba wysiąść w Łazach lub Zawierciu) łatwo dotrzeć w urokliwe okolice Jury Krakowsko-Częstochowskiej. I zwiedzić choćby zamek w Ogrodzieńcu.
Amatorom miejskich spacerów spółka poleca się pociąg do Krakowa. W królewskim mieście czeka moc atrakcji, których nie trzeba wyliczać.
Ornakiem w Tatry
Na majówkowy wypad poza województwo śląskie warto wybrać się pociągiem Ornak, który od 1 do 4 maja kursuje w wydłużonej relacji z Częstochowy do Zakopanego.
Pociąg „Ornak” w dniach 1–4 maja będzie wyjeżdżał z Częstochowy o godz. 5:18, z Katowic o 6:38, a do Zakopanego dotrze o godz. 11:03. Podróż powrotną z Zakopanego zaplanowano na godz. 16:09. Do Katowic pociąg przyjedzie o 20:28, a do Częstochowy o 21:51 – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
I dodaje, że regularne kursy do Zakopanego zostaną wznowione 19 czerwca, wraz z letnią korektą rozkładu jazdy.
Lubliniec i okolice
Lubliniec to idealny cel na aktywny wypoczynek – niewielkie, klimatyczne miasto, które zaskakuje bogactwem atrakcji i naturalnym pięknem okolic. Do Lublińca, gdzie kończą bieg pociągi Kolei Śląskich kursujące na liniach S8 i S13, łatwo dotrzemy od strony Katowic i Częstochowy. Na miejscu do odkrycia czeka między innymi odrestaurowany zamek w Lublińcu. A także muzeum poświęcone życiu i działalności Edith Stein oraz zabytki architektury sakralnej.
Prawdziwym atutem Lublińca jest jednak jego położenie w sercu ogromnych kompleksów leśnych. Lasy Lublinieckie oferują niemal 100 tys. hektarów terenów idealnych na piesze i rowerowe wyprawy. Wokół miasta można skorzystać ze szlaków rowerowych, pełnych zabytków, rezerwatów i pomników przyrody.
Przewożąc rower pociągami Kolei Śląskich, można odkrywać takie miejsca jak Park Krajobrazowy Lasów nad Górną Liswartą, malownicze stawy Posmyk w Kokotku, zabytki Cieszowej i Koszęcina czy rezerwat rododendronów w Kochanowicach – mówi rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Rowerowe Koleje Śląskie
Warto pamiętać, że rower można przewieźć każdym pociągiem Kolei Śląskich. Wszystkie składy są wyposażone w strefy rowerowe, mieszczące od 4 do 14 jednośladów. Po torach kursuje także Velo Cug – czyli specjalny skład z miejscem na 36 rowerów, który od 26 kwietnia obsługuje dodatkowe połączenia ze Skoczowa do Wisły.
Pewny przejazd z gwarancją miejsca na rower zapewnia system limitowania miejsc, który od ubiegłego roku obowiązuje we wszystkich pociągach Kolei Śląskich.
Dzięki systemowi limitowania miejsc na przewóż jednośladów, bilety na podróż z rowerem wybranym pociągiem można kupić 14 dni wcześniej w cenie 8,40 zł we wszystkich kanałach sprzedaży Kolei Śląskich – przypomina Bartłomiej Wnuk.
Aktualny wykaz wszystkich połączeń obsługiwanych przez Velo Cug i szczegóły przewozu roweru dostępne są na stronie internetowej www.kolejeslaskie.pl.