
PKP Intercity zdecydowało się na odblokowanie przycisków otwierających drzwi do elektrycznych zespołów trakcyjnych ED160, ED161 oraz ED250. Przewoźnik wytłumaczył swoją decyzję.
Od 31 grudnia 2020 roku, podróżni w celu otworzenia drzwi pociągu zmuszeni są zrobić to samodzielnie, poprzez kliknięcie tzw. “gorącego przycisku”. Dotychczas od początku pandemii koronawirusa w Polsce PKP Intercity wprowadziło centralne otwieranie drzwi. Miało to ograniczyć przenoszenie zanieczyszczeń przez przedmioty, co jest w zaleceniu sanepidu.
Decyzja została podjęta by zapobiec wychładzaniu składów, dając możliwość otwierania i zamykania drzwi pasażerom opuszczającym lub wchodzącym do pociągu – tłumaczy portalowi NaKolei.pl Agnieszka Serbeńska, Członek Zespołu Prasowego PKP Intercity.
Bez wątpienia zmiana centralnego otwierania drzwi na indywidualne ograniczy wymianę powietrza w składach. Jednocześnie jednak zapewni efektywniejszą pracę systemów klimatyzacji i ogrzewania – zwraca uwagę Stowarzyszenie Bezpieczna i Przyjazna Kolej.
Jak informuje przewoźnik, PKP Intercity przywiązuje szczególną wagę do dbałości o bezpieczeństwo i komfort podróżnych. Wszystkie składy PKP Intercity są regularnie dezynfekowane i czyszczone.
Do wyruszenia w trasę są przygotowywane z zachowaniem rygorystycznych zasad sanitarnych, dezynfekowane są m.in. wszystkie kluczowe miejsca i elementy wyposażenia wagonów, z którymi podróżny ma bezpośredni kontakt, takie jak klamki, poręcze, uchwyty czy przyciski sterowania drzwiami – mówi portalowi NaKolei.pl Agnieszka Serbeńska.
Co więcej, w pociągach kategorii EIC oraz EIP prowadzone są usługi sprzątania składów również podczas jazdy, w ramach której wykonywana jest dodatkowa dezynfekcja newralgicznych elementów, z którymi podróżni mają bezpośredni kontakt.