Strona główna » Wiadomości » PKP Intercity i FPS przeanalizowali ankiety

PKP Intercity i FPS przeanalizowali ankiety

Redakcja
Fot. Nakolei.pl

Około 400 ankiet złożyli uczestnicy gdańskich targów kolejowych TTRAKO 2025, w których wypowiedzieli się na temat prototypu wagonu 2. klasy, który dla PKP Intercity wyprodukowała spółka H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych w Poznaniu. Wnioski z ankiet spowodują zmiany w wyposażeniu i wystroju wagonów.

 

Przewoźnik wyjaśnił w komunikacie prasowym, że pierwsza publiczna prezentacja prototypu nowego wagonu zbudowanego przez H. Cegielski – Fabrykę Pojazdów Szynowych w uzgodnieniu z PKP Intercity była okazją do zebrania opinii, które pomogą lepiej dostosować wnętrze pojazdów do oczekiwań pasażerów.

Podczas targów kolejowych TRAKO 2025 producent przeprowadził ankietę, zbierając kilkaset odpowiedzi i komentarzy. Zebrane dane posłużą do dalszych prac nad zapewnieniem wygody i najwyższego komfortu podróży.

Prezentowany wagon jest jednym z 300 zamówionych pojazdów. Pierwsze egzemplarze przewoźnik powinien otrzymać w trzecim kwartale 2026 roku. PKP Intercity zamówiło siedem rodzajów wagonów – między innymi z przedziałami, bezprzedziałowe, pierwszej i drugiej klasy, a także wagony restauracyjne, dzienno-nocne i rowerowe. Pokaz podczas targów umożliwił ocenę zaproponowanych rozwiązań w przestrzeni pasażerskiej wagonu przedziałowego drugiej klasy. Przygotowana przez producenta i zamawiającego szczegółowa ankieta koncentrowała się między innymi na ocenie przedziałów, kolorystyki, materiałów wykończeniowych, oświetlenia oraz innych detali.

Zebrano około 400 ankiet, które posłużyły do określenia możliwych kierunków zmian. PKP Intercity wspólnie z H. Cegielski – FPS przeanalizowali już wszystkie odpowiedzi, koncentrując się na najważniejszych obszarach wymagających korekty.

Fotele pod lupą

Jednym z najczęściej komentowanych elementów były fotele – szczególnie komfort ich użytkowania, jak również ich pokrycie i wykończenie. Przewoźnik rozważy zastosowanie nowych tkanin zaproponowanych przez producenta. Analizie zostanie poddany również sam model fotela oraz jego wypełnienie. Docelowe rozwiązanie uwzględni uwagi pasażerów i zamawiającego.

Więcej światła dziennego

Duże zainteresowanie wzbudziła kwestia przeszklenia ścian między przedziałami a korytarzem. W odpowiedzi na sugestie pasażerów przewoźnik i producent pracują nad możliwością zwiększenia powierzchni przeszklonych od strony korytarza, co poprawi dostęp światła dziennego i widoczność poza przedziałem.

Zmianami mogą zostać objęte także inne detale, które wpływają na komfort podróży – na przykład zastosowanie blatów pod oknem wraz z modyfikacją zaproponowanych śmietniczek. Ponownie przeanalizowana zostanie również kolorystyka ścian i proporcje użytych barw. PKP Intercity i H. Cegielski – FPS opracują szczegółowy zakres i harmonogram wdrożenia niezbędnych zmian, które powinny spełniać oczekiwania pasażerów.

Co się sprawdziło?

Wiele elementów wagonu zostało ocenionych pozytywnie. Dotyczy to między innymi systemu regulacji oświetlenia.. Dobre oceny zebrała także kolorystyka korytarzy, nowe wykończenia sufitów oraz system indywidualnego oświetlenia. W przedziałach każdy pasażer będzie miał do dyspozycji trzy rodzaje gniazdek: klasyczne oraz porty USB typu A i C.

Różnorodność wagonów

Prezentowany wagon to tylko jeden z kilku typów, które powstaną w ramach zamówienia. Docelowo pociągi będą zestawiane wyłącznie z nowych wagonów, z których każdy odpowiadać będzie na inne potrzeby pasażerów.

W wagonach drugiej klasy znajdzie się przestrzeń dla rodziców podróżujących z dziećmi – połączenie części pasażerskiej z bezpieczną strefą zabaw. Będzie również przestrzeń dla osób z niepełnosprawnościami. Wagony pierwszej klasy zyskają spójny, wyższy standard, obejmujący zarówno wersje przedziałowe, jak i bezprzedziałowe. W wyposażeniu znajdą się na przykład ładowarki indukcyjne oraz drewniane elementy wystroju. Pasażerowie w pierwszej klasie będą mieli także więcej miejsca na nogi, jak również fotele zapewniające wyższy komfort podróżowania. W wagonach restauracyjnych pojawi się kameralne i klimatyczne wnętrze.

Komfort podróży

Zgodnie z umową, pierwsze wagony z pasażerami wyjadą na tory do końca 2026 roku. Do tego czasu producent i zamawiający będą intensywnie pracować nad wszystkimi detalami, które wpływają na komfort podróży. Wagony będą przystosowane do jazdy z prędkością 200 km/h zarówno w kraju, jak i za granicą.

W planach są połączenia międzynarodowe, między innymi do Czech, Niemiec, Austrii, Słowacji, Węgier i Litwy. Po uzyskaniu homologacji nowe wagony będą mogły obsługiwać trasy takie jak: Warszawa – Poznań – Berlin, Warszawa – Poznań – Szczecin czy Gdynia – Poznań – Wrocław – Praga.

***********

Komentarz:

Nietrudno zauważyć, że najnowszy komunikat PKP Intercity odnośnie wagonu FPS jest bardziej ugodowy od pierwszych reakcji przewoźnika. Bowiem jeszcze w trakcie targów TRAKO, PKP Intercity niejako odcinało się od produktu FPS. Padały wręcz stwierdzenia, że w obecnej formie wagon nie spełnia oczekiwań ani standardów, jakie przewoźnik chce zapewnić swoim pasażerom. Zapewne wtedy PKP Intercity uległo atmosferze totalnej krytyki, jaka wylała się zwłaszcza w mediach społecznościowych na produkt poznańskiego zakładu. I przewoźnik chciał pokazać, że podziela „głos ludu” i słuszne oburzenie wielu osób, które były w środku wagonu i go przetestowały.

Teraz ton PKP Intercity jest bardziej koncyliacyjny. Może dlatego, że opadły emocje, a może i z tego powodu, że każdy, kto zna warunki zamawiania i produkcji taboru wie, że zrzucanie całej winy na FPS za – delikatnie mówiąc – niezbyt udany prototyp wagonu pasażerskiego byłoby nieuczciwe. Przecież już na etapie projektu zapadają ustalenia między producentem, a zamawiającym. Fabryka musi się przecież poruszać w jakichś warunkach brzegowych, musi znać oczekiwania przewoźnika odnośnie wnętrza, ilości przedziałów i ich wyposażenia oraz wielu innych rozwiązań obecnych w konstrukcji wagonu.

Teraz obie strony będą współpracować, aby poprawić prototyp. Uwzględnią zwłaszcza opinie zebrane w ankietach. To dobre podejście, ale też i spóźnione. Czy tak trudno było przeprowadzić badania wśród potencjalnych pasażerów zanim wagon ujrzał światło dzienne, zanim zobaczyliśmy go w Gdańsku? Koszt takich testów nie byłby wysoki, a producent i przewoźnik uniknęliby blamażu, jaki był ich udziałem podczas TRAKO, bo użytkownicy szybko pokazaliby wszelkie mankamenty. I nikt nie mógłby mieć pretensji o prototyp. A może tego blamażu się spodziewali, skoro nie było żadnej oficjalnej prezentacji wagonu z udziałem FPS i PKP Intercity, jak to zwykle bywa przy podobnych okazjach? Tylko po co w takim razie strzelali sobie w stopy?

Czemu miała służyć obecność prototypu wagonu na targach kolejowych? W obecności również tysięcy zagranicznych gości. Lepiej było nie spieszyć się z pokazem na targi. Prezentację , z wielką pompą, dopracowanego wagonu można było zorganizować np. w listopadzie, przed Świętem Kolejarza. A tak, cokolwiek zrobią teraz FPS i PKP Intercity, to nie da się zatrzeć tego fatalnego  pierwszego wrażenia.

Krzysztof Losz

Podobne artykuły