Strona główna » Wiadomości » Tabor » Pierwszy EN57 60 lat temu wyjechał na tory. Jest spora szansa, że 001 zostanie odrestaurowane!

Pierwszy EN57 60 lat temu wyjechał na tory. Jest spora szansa, że 001 zostanie odrestaurowane!

Redakcja
Fot. Leszek Matula

Dokładnie 60 lat temu w swoją premierową regularną trasę wyjechał pierwszy EN57. Jednostki te to kawał historii polskiej kolei. Ich kres dobiega końca, stopniowo są zastępowane przez nowoczesny tabor. Ale zostanie po nich pamiątka, w formie retro-egzemplarzy.

Dzisiaj, 2 lutego 2022 roku przypada 60. rocznica, kiedy na regularne szlaki wyruszył EN57-001. Sam EN57 na polskich torach nie jest rzadkością, chociaż obecnie częściej spotykane są już one zmodyfikowane, po różnych modernizacjach. Obecnie POLREGIO jest właścicielem pierwszego, wyprodukowanego w 1961 r. (w pierwszą trasę wyruszył w 1962 r.) w ramach serii EN57 elektrycznego zespołu trakcyjnego.

Jest to pierwszy egzemplarz najdłużej produkowanej serii pojazdów kolejowych na świecie i stanowi unikalną wartość dla dziedzictwa kolejowego. 25 listopada 2017 roku nasz pojazd EN57-001 został wpisany do rejestru zabytków przez wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Rzeszowie i jest objęty nadzorem konserwatora zabytków – tłumaczy Aleksandra Baldys, Rzecznik Prasowy POLREGIO.

POLREGIO jest skłonne do odrestaurowania już zabytkowego EN57-001. W całej Polsce stopniowo odchodzi się od eksploatacji tych wieloletnich jednostek. POLREGIO planuje zakup 264 elektrycznych zespołów trakcyjnych, które będą zastępować dobrze nam wszystkim znane EN57. W dalekiej przyszłości te pojazdy w końcu przejdą do historii, natomiast planuje się zachować kilka „perełek”. Tutaj warto wskazać Koleje Mazowieckie, które odrestaurowały tzw. „Babcię”, wyprodukowaną w 1963 roku – więcej informacji. EN57-001 w przyszłości będzie wyjątkowe nie tylko z uwagi na fakt, że jest to w końcu pierwszy EZT serii.

Od początku eksploatacji ograniczono ingerencje w zmiany wystroju wnętrza EN57-001, pozostawiając stan wyposażenia zbliżony do pierwotnej wersji. Oczywiście, mimo zamiaru, jak najbardziej wiernego odtworzenia pierwowzoru – będzie musiał z konieczności zostać wyposażony w rozwiązania, umożliwiające jego eksploatację, zgodnie z aktualnie obowiązującymi regulacjami – informuje nas Aleksandra Baldys, Rzecznik Prasowy POLREGIO.

Zamiarem POLREGIO jest odrestaurowanie pojazdu do wersji pierwotnej, tak aby po rewitalizacji, EN57-001 mógł zostać włączony do planowego rozkładu jazdy na szczególnie atrakcyjnych relacjach lub do przejazdów okolicznościowych, związanych z turystyką kolejową.

Aby jednak zrealizować i urzeczywistnić nasz pomysł niezbędne jest pozyskanie dofinansowania ze środków pomocowych UE do realizacji niniejszego projektu, gdyż wstępnie szacowana kwota odrestaurowania jednostki, może wahać się w granicach 4 – 5 mln zł – dodaje Baldys.


Ile lat będą jeszcze jeździć EN57? W niektórych przypadkach będzie to nawet ponad 20 lat


Starania o dofinansowanie z RPO

Zważając na kosztowną rewitalizację jednostki, POLREGIO zwróciło się pisemnie do Marszałka woj. podkarpackiego, na którego terenie pojazd został objęty nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z siedzibą w Rzeszowie, z prośbą o rozpatrzenie możliwości dofinansowania jego rewitalizacji z regionalnych środków w dyspozycji województwa, w tym Regionalnego Programu Operacyjnego województwa podkarpackiego lub programu Fundusze Europejskie dla Podkarpacia.

Współfinansowanie przedsięwzięcia z pomocowych środków unijnych wydaje się niezbędne, aby POLREGIO S.A., jako właściciel pojazdu, a zarazem pomysłodawca i możliwy wykonawca odbudowy tej jednostki, był w stanie podołać założonym na ten cel szacunkowym nakładom finansowym – tłumaczy Aleksandra Baldys.

Dalsze plany dotyczące możliwości odrestaurowania wspomnianego pojazdu będą zależne od stanowiska Urzędu Marszałkowskiego woj. podkarpackiego po uszczegółowieniu przez Spółkę koniecznych nakładów finansowych, a także stanowiska konserwatora zabytków, sprawującego pieczę nad historycznym składem.

Podobne artykuły