GDL zapowiada kolejne strajki od czwartku od godz. 2 w nocy (ruch towarowy od środy od godz. 18.00) do piątku do godz. 13.00 (ruch towarowy do piątku do godz. 5.00). DB zakłada, że strajk będzie miał ogromny wpływ na funkcjonowanie kolei.
W lutym DB i GDL prowadziły negocjacje przez cztery tygodnie. Pomimo ustępstw ze strony DB i zaangażowania dwóch doświadczonych negocjatorów, GDL ogłosiła, że negocjacje płacowe zakończyły się niepowodzeniem w zeszły czwartek po południu. GDL nie ustąpiła i do samego końca trzymała się swojego maksymalnego żądania 35-godzinnego tygodnia pracy z pełnym wynagrodzeniem. Główni negocjatorzy proponowali również kompromis w sprawie tygodniowego czasu pracy.
DB krytykuje fakt, że GDL zapowiada dalsze strajki, nie informując ich o tym z co najmniej 48-godzinnym wyprzedzeniem. Ostatni strajk maszynistów pod koniec stycznia spowodował odwołanie tysięcy pociągów.
Ponadto związek zawodowy Verdi w poniedziałek wezwał personel naziemny linii lotniczych Lufthansa do kolejnego już strajku ostrzegawczego, który tym razem ma się odbyć w czwartek i piątek. Pasażerowie muszą być przygotowani na ograniczenia i odwołania lotów. Verdi domaga się 12,5-procentowej podwyżki płac i premii inflacyjnej.