Przewozy towarowe w porównaniu do lat poprzednich nadal spadają. Ale pojawił się promyczek nadziei, gdyż miesięczne wyniki przewozowe w marcu są najlepsze w tym roku.
Urząd Transportu Kolejowego podał, że w marcu 2025 r. kolej przewiozła ponad 17,9 mln ton ładunków. To o 0,7 mln ton mniej (-3,9%) wobec wyniku z marca 2024 r. Wartość pracy przewozowej, jaką wykonały pociągi towarowe, przekroczyła 4,7 mld tonokilometrów. Jest to rezultat o ponad 0,2 mld tono-km mniej (-4,9%) wobec wyniku rok wcześniej. W przypadku pracy eksploatacyjnej, która ukształtowała się na poziomie prawie 6,6 mln pociągokilometrów, spadek rok do roku wyniósł 0,4 mln poc-km (-5,1%). Średnia odległość na jaką pociągi przewoziły statystyczną 1 tonę ładunku wyniosła w marcu 262,4 km – to o prawie 3 km mniej niż w marcu 2024 r.
Od 2012 r. niższy poziom masy na kolei w marcu UTK odnotował tylko w 2016 r. (17,8 mln ton). W przypadku pracy przewozowej i eksploatacyjnej słabsze wyniki marcowe rynek widział w 2020 r. (odpowiednio 4,4 mld tono-km i 6,4 mln poc-km).
Było trochę lepiej
Jednak uzyskane w marcu wyniki w podstawowych parametrach w przewozach towarowych stanowią najwyższe wartości od początku 2025 r. W marcu, w zestawieniu z lutym, przewieziono prawie o 1,3 mln ton więcej towarów (+7,7%). W przypadku pracy przewozowej wykonanej przez pociągi towarowe jest to wzrost o prawie 0,5 mld tono-km (10,6%) pracy przewozowej. Wartość pracy eksploatacyjnej wzrosła w marcu o 0,6 mln poc-km (9,9%) wobec lutego. Średnia odległość przewozu 1 tony ładunku w marcu tego roku była o 7 km dłuższa niż miesiąc wcześniej.
Natomiast w porównaniu do stycznia br., masa ładunków, jaką pociągi towarowe przewiozły w marcu wzrosła o 0,36 mln ton (2%). Praca przewozowa była wyższa o prawie 287 mln tono-km (6,5%), a eksploatacyjna wzrosła o 0,23 mln poc-km (3,6%).
Jednak cały I kwartał 2025 roku jest o wiele gorszy od tego samego okresu 2024 roku. W pierwszych trzech miesiącach br. kolej obsłużyła ponad 52,2 mln ton ładunków. To o prawie 2 mln ton mniej (-3,6%) w porównaniu z analogicznym okresem ub. r.
Począwszy od 2023 r. trwa tendencja spadkowa w segmencie towarowym. Początek 2025 r. w przewozach towarowych pokazuje, że coraz trudniej jest uzyskać miesięczne wolumeny masy na poziomie 20 mln ton. Zmienia się zapotrzebowanie na transport pewnych grup towarów, takich jak węgiel, i kolej do tych zmian musi się dostosować i zaproponować nową ofertę. Nawet wobec nowych wyzwań coraz więcej spółek widzi szansę na osiągnięcie zysku z działalności na tym rynku. Z drugiej strony, niepokojące są informacje dotyczące problemów z regulowaniem bieżących zobowiązań wybranych przewoźników – stwierdza dr inż. Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Wartość pracy przewozowej w I kwartale tego roku sięgnęła prawie 13,4 mld tono-km i jest to wynik niższy o 0,7 mld tono-km (-4,7%) wobec analogicznego okresu 2024 roku. Praca eksploatacyjna przekroczyła w analizowanym okresie 18,9 mln poc-km, co oznacza spadek o 1 mln poc-km (-4,8%) wobec I kwartału poprzedniego roku.
Kto liderem?
Największe udziały w rynku w tym roku (styczeń-marzec) posiada PKP CARGO. W ujęciu masy jest to 26,9% (14,04 mln ton), a w pod względem pracy przewozowej – 25,8% (3,45 mld tono-km). Zaś najwyższy udział PKP CARGO w rynku dotyczy wykonanej pracy eksploatacyjnej – 30,16% (5,71 mln poc-km).
Drugą pozycja na rynku pod względem masy ładunków zajmuje DB Cargo Polska (15,7%), a trzecią – Orlen Kolej (7,35). W ujęciu pracy przewozowej za PKP CARGO widzimy Orlen Kolej (12,04%) i PKP LHS (5,29%). Zaś pod względem pracy eksploatacyjnej drugą pozycję na naszym rynku zajmuje Orlen Kolej (11,68%), a trzecią DB Cargo Polska (6,95%).
Podstawowe dane eksploatacyjne o przewozach towarowych UTK opublikował na stronie Dane Kolejowe.