Litewski przewoźnik LTG Cargo rozpoczął realizację transport węgla z portu w Kłajpedzie do Polski. Jak wskazują Litwini, zlecił im te zadanie „polski państwowy importer węgla”.
Polska od połowy 2022 roku rozpoczęła proces importu węgla z różnych kierunków świata, w związku z wprowadzeniem embarga na rosyjski węgiel. Statki załadowane węglem przede wszystkim przypływają do portu w Gdańsku, skąd dalej surowiec rozwożony jest m.in. koleją w głąb Polski.
Teraz został uruchomiony kolejny kierunek dostaw. Jak podają Koleje Litewskie, spółka LTG Cargo zaczęła przewozy węgla na zlecenie polskiego państwowego importera surowca energetycznego.
Ładunek jest transportowany w specjalnych kontenerach z portu morskiego w Kłajpedzie do Trakiszek, następnie „LTG Cargo Polska” zapewni transport do Białegostoku, a stamtąd partnerzy przetransportują węgiel do Braniewa – informują Litwini.
LTG Cargo przygotowało na potrzeby węgla specjalne kontenery i platformy potrzebne do obsługi szerokiego toru, jak i toru 1435 mm. W Kownie znajduje się termin przeładunkowy, skąd już do granicy z Polską można dojechać po normalnotorowym rozstawie szyn.
Zarówno my, jak i rynek w regionie aktywnie dywersyfikujemy szlaki logistyczne i poszukujemy tras alternatywnych, którymi można by przewozić ładunki z pominięciem Rosji i Białorusi. Polska obecnie zapewnia import węgla przez krajowe porty. Jednak zwiększone potrzeby skłaniają do poszukiwania nowych kierunków – wśród nich jest transport niezwykle ważnych ładunków przez Litwę z portu morskiego w Kłajpedzie. Projekt przygotowaliśmy bardzo szybko – w zaledwie kilka miesięcy. Pierwszy pociąg z ładunkiem węgla już wyjechał do Polski – powiedział Eglė Šimė, Szefowa LTG Cargo.
Pociąg ma być uruchamiany raz w tygodniu. Każdorazowo ma transportować nawet do 60 kontenerów z węglem. Załadowanie węgla do kontenerów, zamiast do węglarek jest spowodowane łatwością jego przeładunku w terminalu w Kownie na platformy dostosowane do eksploatacji na torze 1435 mm. Początkowo zakłada się miesięczny transport 5 tys. ton węgla, ale Litwini liczą, że z czasem uda się zwiększyć ten wolumen.
Import węgla w kolejnych latach
Przypomnijmy, że jak poinformował Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa, import węgla realizowany przez Węglokoks i PGE Paliwa w 2022 roku będzie kontynuowany w latach następnych. Zgodnie z zapowiedzią, głównym kierunkiem importu ma być Kolumbia.
Na kolejny rok [rok 2023 przyp. red.] zwiększenie wydobycia, ale kolejny rok to będzie też rok importu – powiedziała Minister Anna Moskwa. – Prosty rachunek: jeżeli w polskich kopalniach uzyskujemy węgiel, który po przesianiu daje nam 10-15 czasami 20%; Bogdanka, ściana wschodnia – to jest 3-5% po przesianiu; to gdybyśmy chcieli uzyskać 7 mln ton, a tyle mniej więcej gospodarstwa domowe, drobne rolnictwo, szklarnie zużywają, musielibyśmy wydobyć 70 mln ton. […] Dzisiaj wydobycie to jest 40 mln ton, wiec takiego planu nie ma. Taki plan tez byłby nieracjonalny, więc na pewno ten import będzie niezbędny również na kolejny rok – dodała Minister.
Minister stwierdziła, że najprościej będzie kontynuować obecnie realizowane kontrakty. Import ma być uzupełniany z tych kierunków, z których dotychczas PGE i Węglokoks importowały w tym roku. „Na pewno Kolumbia będzie pierwszym kierunkiem” – stwierdziła Minister Moskwa.