Koleje Czeskie prowadzą rozmowy negocjacyjne w sprawie zakupu czterech wielosystemowych lokomotyw Siemens Taurus, które obecnie są eksploatowane przez innego przewoźnika. Zarząd oraz Rada Nadzorcza Spółki zatwierdziła ten pomysł. Obsługiwałyby one pociągi z przygranicznego Bogumina.
Obecnie trwają negocjacje między spółkami. To nie będą pierwsze Taurusy w Kolejach Czeskich, ponieważ czeski przewoźnik eksploatuje już dwie takie jednostki (od 2019 r.), również zakupione jako używanie – zostały one nabyte od RTS Swetelsky. Cztery lokomotywy, które mają trafić do czeskiego przewoźnika mają mieć zamontowany system ETCS oraz mają być dopuszczone do eksploatacji w Czechach, Austrii, Niemczech i na Węgrzech. Dodatkowo, dwie z nich będzie można eksploatować na Słowacji. Wszystkie mają być gotowe do wykorzystania w transporcie pasażerskim bez konieczności dalszych modyfikacji. Prędkość eksploatacyjna lokomotyw to 230 km/h. Ceske drahy chcą wykorzystać lokomotywy na linii Ex4 (Bogumin – Ostrawa – Brzecław – Wiedeń – Graz).
Jest to zgodne z naszą strategią odnawiania floty, w ramach której kupujemy najnowocześniejsze lokomotywy do obsługi połączeń dalekobieżnych z prędkością 230 km / h. W ten sposób umacniamy naszą pozycję w międzynarodowym transporcie dalekobieżnym. Republika Czeska planuje również duże inwestycje w rozwój infrastruktury i związany z tym wzrost prędkości oraz wprowadzenie jednolitego europejskiego systemu bezpieczeństwa. Dlatego chcielibyśmy skorzystać z okazji, aby wygodnie kupić te pojazdy do prędkości 230 km/h, które są już wyposażone w pokładową część ETCS – wyjaśnia Prezes Zarządu ČD Ivan Bednárik i dodaje: Taurus spełnia nasze przyszłe wymagania dotyczące międzynarodowych lokomotyw dalekobieżnych, dzięki czemu mogą być również rozwiązaniem zapasowym dla nowych pociągów, które mają jeździć z prędkością 230 km / h, na przykład w Niemczech.
Liczymy na ich możliwe wdrożenie na linii dalekobieżnej Ex4 z Bogumina przez Ostrawę i Brzecław odpowiednio do Wiednia i Grazu. Lokomotywy zostałyby na tej trasie uzupełnione dwoma pojazdami tego samego typu, które nabyliśmy w sierpniu 2019 roku. Wyraźną zaletą jest to, że pojazdy te mają już homologację za granicą, a na połączeniach międzypaństwowych nie będzie zatem konieczna zmiana lokomotywy. Z operacyjnego punktu widzenia fakt ten eliminuje ryzyko ewentualnego wydłużenia czasu jazdy. Przewidujemy, że umowa kupna i dostawy pojazdów może zostać podpisana w najbliższych miesiącach – podsumowuje Jiří Ješeta, Członek Zarządu ČD.