Pamiętajmy o Żołnierzach Wyklętych, bo bez nich nie byłoby wolnej Polski – powiedział w piątek prezes PKP SA Krzysztof Mamiński. Uroczystość im poświęcona odbyła się w Warszawie, w budynku PKP przy ulicy Wileńskiej, w którym znajdował się dawny areszt Urzędu Bezpieczeństwa.
Prezes PKP S.A. podkreślił, że o Żołnierzach Wyklętych nie można zapomnieć, dlatego wiedza o nich jest przekazywana naszym synom, córkom i wnukom.
Środowisko kolejarskie ma w swoim gronie wielu synów, którzy byli Żołnierzami Wyklętymi. (…) Środowisko kolejarskie pamięta o tych ludziach. Nam wszystkim jest przykro, że tyle lat trzeba było czekać na to, żeby o tych najgodniejszych synach i córkach polskiego narodu móc mówić głośno, czcić ich pamięć, a nie przez wiele lat, już podobno nawet w wolnej Polsce, mówić o nich po cichu, przekazywać to w gronie rodzinnym- powiedział Krzysztof Mamiński.
Prezes PKP S.A. dodał, że polscy kolejarze rozpoczęli już prace, które pozwolą udostępnić szerszemu gronu odwiedzających miejsce, gdzie więziono Żołnierzy Wyklętych. To, w którym władze najpierw niemieckie, a potem sowieckie NKWD urządziły katownię dla Polaków walczących o niepodległość.
Będziemy z Instytutem Pamięci Narodowej, konserwatorem zabytków starali się odsłonić to, co przez lata zostało zniszczone. Jeszcze dziś widzimy tu na ścianach napisy z lat 50. Oczywiście, umieścimy tu tablicę pamiątkową i pamięć o Żołnierzach Wyklętych na pewno nie zginie, bo środowisko kolejarskie będzie o to dbać – stwierdził Mamiński.
Po zakończeniu uroczystości władze PKP i zebrani pracownicy kolei złożyli kwiaty i zapalili znicze w miejscu, gdzie katowano walczących o niepodległą Polskę Żołnierzy Wyklętych. 1 marca jest Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W tym roku jest obchodzony po raz dziewiąty.
pc/dzieje.pl/PAP