Konkurencja na włoskich liniach dużych prędkości będzie jeszcze większa. Francuski państwowy przewoźnik SNCF Voyageurs chce zintensyfikować swoją działalność na włoskim rynku.
Jak informuje portal zdopravy.cz, plan ten został ogłoszony w tym tygodniu przez Alaina Krakovitcha, szefa SNCF Intercités. Państwowa firma chce stopniowo zdobyć do 15% włoskiego rynku przewozów dalekobieżnych.
Nie jest to nieoczekiwane posunięcie: kilka lat temu wybuchła otwarta rywalizacja na szybkie pociągi między niektórymi europejskimi przewoźnikami państwowymi. Trenitalia zaczęła oferować połączenia na terenie Francji, SNCF oraz, jako współinwestor w przewoźnika Iryo, Trenitalia spenetrowała Hiszpanię. Tak więc Francuzi szukają teraz małego rewanżu we Włoszech.
Z 56 milionami pasażerów rocznie, Włochy są dla nas naturalnym rynkiem – powiedział Krakovitch.
Firma osiągnęła już porozumienie z zarządcą infrastruktury we Włoszech w celu przydzielenia przepustowości. Oprócz już istniejących pociągów TGV z Paryża do Turynu i Mediolanu, planuje zaoferować usługi na terenie całego kraju, aż do Neapolu.
Rynek wciąż ma przestrzeń do rozwoju – powiedział Krakovitsch.
Celem jest zdobycie 15% włoskiego rynku do 2030 roku. Większa konkurencja to dobra wiadomość dla pasażerów. Już teraz ceny biletów na szybkie pociągi we Włoszech należą do najniższych w Europie w przeliczeniu na kilometr, dzięki długotrwałej konkurencji między dwoma przewoźnikami.