Utworzenie struktury holdingowej w Grupie PKP zostało rozpoczęte z inicjatywy Zarządu PKP S.A. Działanie te ma na celu wzmocnienie integracji spółek współtworzących Grupę PKP. Czy ta koncepcja jest wciąż aktualna? O holdingu PKP rozmawiamy z Januszem Kowalskim, Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Czy aktualna jest koncepcja utworzenia holdingu PKP, przedstawiona przez Prezesa PKP SA Krzysztofa Mamińskiego?
Janusz Kowalski: Prace nad utworzeniem struktury holdingowej z udziałem PKP S.A. zostały rozpoczęte z inicjatywy Zarządu PKP S.A. w celu wzmocnienia integracji podejmowanych lub realizowanych przez przedsiębiorstwa współtworzące Grupę PKP działań. Obejmują one m.in. stworzenie koncepcji powołania struktury holdingowej oraz przygotowanie stosownych dokumentów niezbędnych do wdrożenia holdingu, a następnie przeprowadzenie samego wdrożenia tych rozwiązań. Warto dodać, że podobne rozstrzygnięcia, w różnych formułach i zakresie, funkcjonują w innych państwach europejskich, chociażby w Szwajcarii, Niemczech, we Francji, z uwzględnieniem specyfiki prawnej krajowych zarządców infrastruktury kolejowej. Z pozycji właścicielskich nie ingerujemy w wewnętrzne decyzje innych organów korporacyjnych, jesteśmy jednak zainteresowani takim modelem funkcjonowania przedsiębiorstw kolejowych, który gwarantuję ich efektywność, wysoką jakość pracy, przystępność oraz konkurencyjne ceny usług.
Czy spółka PKP PLK również jest brana pod uwagę pod uwagę w kontekście holdingu PKP? Jeśli tak to czy nie będzie to stanowiło ograniczenia niezależności zarządcy infrastruktury?
Janusz Kowalski: Większościowym akcjonariuszem PKP PLK S.A. jest Skarb Państwa, który posiada w spółce 70,01% akcji, natomiast pozostałe 29,99% z nich należy do PKP S.A. Zapisy tzw. IV pakietu kolejowego wprowadzają dodatkowe zabezpieczenia niezależności zarządcy infrastruktury w przypadku przedsiębiorstw zintegrowanych pionowo, mi.in. poprzez rozdział rachunkowości zarządcy infrastruktury i innych podmiotów, brak wpływu innych podmiotów na decyzje zarządcy w zakresie m.in. alokacji tras pociągów oraz ustalania i pobierania opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej, zakaz piastowania funkcji zarządczych i nadzorczych jednocześnie u zarządcy infrastruktury i przewoźnika oraz finansową przejrzystość w zintegrowanej strukturze. Nie ma żadnych przeciwskazań co do tego, aby tak spółki kolejowe, jak i inne przedsiębiorstwa z zaangażowaniem kapitałowym skarbu państwa ściślej, niż do tej pory, ze sobą pracowały korzystając z efektów skali czy synergii.
Jak rozwiązane zostaną kwestie ekonomiczne związane z holdingiem PKP?
Janusz Kowalski: Prace dotyczące stworzenia struktury holdingowej z udziałem PKP S.A., o czym była już mowa wcześniej, zostały wszczęte przez Zarząd PKP S.A. Z poziomu Ministerstwa Aktywów Państwowych nie ingerujemy w cząstkowe rozwiązania czy mechanizmy wypracowywane przez PKP S.A. we współpracy z innych przedsiębiorstwami kolejowymi. Posiadamy natomiast niezbędne doświadczenia oraz zasoby intelektualne, techniczne i organizacyjne, aby zweryfikować wszelkie propozycje prezentowane w przedmiotowym zakresie. Kwestie ekonomiczne związane z funkcjonowaniem holdingu można rozwiązać na wiele sposobów – nie powinno stanowić to większego problemu. Pytanie bardziej o to, jakie korzyści mogą być z tej bliższej współpracy spółek kolejowych – według mnie spore, a jedną z nich: oszczędności finansowe.
Czy w obecnym stanie prawnym (brak prawa holdingowego) w Polsce możliwe jest utworzenie holdingu PKP?
Janusz Kowalski: W Polsce nie mamy prawa koncernowego, jednakże chcemy to zmienić, czemu służą prace Komisji ds. reformy nadzoru właścicielskiego oraz wspierających ją Zespołów eksperckich funkcjonujących przy Ministerstwie Aktywów Państwowych. Celem jest wypracowanie propozycji reformy instrumentów z obszaru nadzoru właścicielskiego oraz poprawa efektywności funkcjonowania spółek, zwiększenie efektywności rad nadzorczych, wypracowanie zasad przekazywania przez spółki kapitałowe informacji ich dotyczących wspólnikom lub akcjonariuszom, a także – właśnie – stworzenie kompleksowych rozwiązań w zakresie prawa koncernowego. Nie ma więc dziś formalnych przeszkód, aby spółki ze sobą współpracowały w ramach np. porozumień o współpracy (zwanych również np. kodeksami czy konstytucjami grupy) zawieranych między przedsiębiorstwami z danej grupy, regulujących zasady wspólnej pracy w różnych obszarach biznesowego współdziałania. Taka współpraca jest możliwa zarówno na gruncie Kodeksu spółek handlowych, jak i innych przepisów prawa, np. ustawy Prawo zamówień publicznych, która przesądza o możliwości tworzenia grup zakupowych. Zamawiający mogą wspólnie przeprowadzić postępowanie i udzielić zamówienia, wyznaczając spośród siebie podmiot upoważniony do przeprowadzenia postępowania i udzielenia zamówienia w ich imieniu i na ich rzecz. Współpraca między przedsiębiorstwami kolejowymi jest więc nie tylko pożądana, co korzystna dla nich samych.
Czy utworzenie holdingu PKP nie wpłynie negatywnie na implementację IV Pakietu Kolejowego w Polsce?
Janusz Kowalski: Nie możemy i nie musimy mieć kompleksów. Naprawdę posiadamy wielu świetnych fachowców, tak prawników, jak i ekspertów, którzy dogłębnie znają i rozumieją specyfikę funkcjonowania rynku kolejowego w Polsce czy szerzej rynków kolejowych w Europie i na świecie, w tym obowiązujące regulacje prawa unijnego i krajowego. Dali radę Niemcy (Grupa DB AG), Francuzi (ÉPIC SNCF) czy Włosi (Grupa FS), spokojnie, jesteśmy i my w stanie sobie z tym tematem poradzić.
Czy prawdą jest, że w skład holdingu PKP miałyby wejść również spółki spoza Grupy PKP, np. POLREGIO?
Janusz Kowalski: Minister Aktywów Państwowych wykonuje względem PKP S.A. oraz PKP PLK S.A. uprawnienia właścicielskie, o których mowa w ustawie o zarządzaniu mieniem państwowym od grudnia ur. Resort na bieżąco aktywnie monitoruje sytuację ekonomiczno-finansową i zakres działalności operacyjnej wskazanych przedsiębiorstw, a także rozwój rynku kolejowego w Polsce i na świecie. Staramy się, to prawda, patrzeć nie tylko co tu i teraz, ale wybiegać w przyszłość. Nie zajmujemy się jednak spekulacjami – mamy konkretną i czytelną wizję sektora kolejowego w Polsce, pełniącego w strukturze krajowej gospodarki kluczową rolę. Chcemy na te rzeczy oczywiście patrzeć nieco szerzej niż z perspektywy pozycji czy interesu tego lub innego przedsiębiorstwa.