Strona główna » Wiadomości » Afryka chce mieć kontynentalną KDP

Afryka chce mieć kontynentalną KDP

Redakcja
Fot. Progress Rail (ilustracyjne)

Państwa Afryki robią postępy w rozwoju Afrykańskiej Zintegrowanej Sieci Szybkiej Kolei (AISHRN). Jest to sztandarowa inicjatywa Agendy 2063 Unii Afrykańskiej.

O tych postępach mówiła dr Amani Abou-Zeid, Egipcjanka, komisarz Unii Afrykańskiej ds. infrastruktury, energii i cyfryzacji, podczas Zgromadzenia Międzynarodowego Związku Kolei (UIC) w Paryżu. KDP ma w ciągu kilkudziesięciu lat połączyć państwa Afryki, ma zapewnić interoperacyjność kolei na tym kontynencie, co jest ambitnym zadaniem zważywszy na to, że obecnie Afryka ma bardzo rozdrobnioną sieć kolejową, bardzo trudno jest zorganizować przewóz ludzi lub ładunków przez kontynent. Zresztą tylko część krajów afrykańskich może się pochwalić w miarę rozwiniętą koleją. 

Jednak Amani Abou-Zeid jest przekonana, że uda się wypracować i zrealizować wspólny afrykański plan KDP, gdyż skorzysta na tym cały kontynent. – Zharmonizowane i zintegrowane sieci kolejowe są niezbędne do odblokowania handlu, łączności i potencjału społeczno-ekonomicznego Afryki — powiedziała Abou-Zeid. 

Do krajów, gdzie podjęto już pierwsze ważkie kroki w kierunku budowy KDP należą m.in. Maroko i Egipt. Państwo nad Nilem ma mieć do celowo 2 tys. km linii dla szybkich kolei, które połączą 60 miast. Na dzisiaj byłaby to szósta na świecie KDP ze względu na długość sieci. Jeszcze nie tak dawno budową szybkich kolei w Afryce byli zainteresowani Chińczycy. Państwo Środka oferowało krajom afrykańskim kredyty na budowę torów i zakup taboru, ale niewiele z tych projektów zrealizowano. Duże nadzieje na udział w afrykańskim KDP pokładają Francja, Niemcy czy Hiszpania, a więc kraje, które w Europie mają duże doświadczenie i dokonania w budowaniu sieci szybkich połączeń kolejowych.

 

 

 

Podobne artykuły