We wtorek Prezydent Świdnicy poinformowała o śmierci Stanisława Kowalskiego. Był najstarszym Polakiem, który odszedł na kilka dni przed swoimi 112 urodzinami. Był lekkoatletą-amatorem z rekordami, ale mało kto wie, że był również kolejarzem.
Stanisław Kowalski urodził się w 1910 roku w Rogówku (woj. świętokrzyskie). Głośno zrobiło się o nim, gdy w wieku 104 lat rozpoczął przygodę z lekkoatletyką i bił kolejne rekordy w swojej kategorii wiekowej. Na Drużynowych Halowych Mistrzostwach Polski Weteranów pobił dwa rekordy świata w kategorii mężczyzn powyżej 100. roku życia: w biegu na 60 metrów i pchnięciu kulą.
Natomiast podczas swojej kariery zawodowej na 17 lat był związany również z koleją. Pracę w PKP rozpoczął w 1953 roku w Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych we Wrocławiu, a konkretnie w jej jednostce regionalnej w Ścinawie na stanowisku robotnika torowego. Po trzech latach awansował na stanowisko starszego robotnika, a dwa lata później złożył egzamin na dróżnika przejazdowego. Od 1959 roku pracował na tym stanowisku w Brzegu Dolnym aż do nabycia uprawnień emerytalnych. Swoją karierę na kolei zakończył w PKP Oddziale Drogowym we Wrocławiu na Odcinku Drogowym Wołów.
Zmarły przedwczoraj w wieku prawie 112 lat najstarszy Polak, lekkoatleta – Stanisław Kowalski – był również kolejarzem. Polskie Koleje Państwowe S.A., prawny następca PKP, składają Jego Rodzinie szczere wyrazy współczucia i kondolencje – piszą kolejarze.