Budowa linii kolejowej PKM Południe i towarzyszących inwestycji drogowych wymaga wyburzeń niektórych nieruchomości. Ale spółka PKM wyjaśnia, że dopiero za rok poznamy adresy nieruchomości do wyburzenia. I wtedy PKM skontaktuje się z ich właścicielami. I zapewnia, że postara się zminimalizować skalę wyburzeń.
Na trasie projektowanej obecnie PKM Południe – według wstępnych szacunków – znajdują się 32 budynki przeznaczone do wyburzenia. Przy czym 14 z nich to budynki mieszkalne, a połowa ma lokale komunalne. To obiekty położone na granicy Chełmu i Oruni. Ponadto 22 budynki wskazano wstępnie do wyburzenia z powodu budowy ulicy Nowej Sandomierskiej (5 z nich to budynki mieszkalne). Ponadto pod budowę przeznaczono ogródki działkowe im. Elizy Orzeszkowej.
Wykonawca przeprowadzi wyburzenia tylko niezbędne. PKM zastrzega, że ta lista powstała w ramach opracowania Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe dla projektu budowy nowej linii kolejowej i infrastruktury drogowej. I nie jest to decyzja ostateczna.
Przedprojektowe granice obszaru inwestycji mogą jeszcze nieznacznie się zmienić w wyniku rozwiązań przyjętych w projekcie budowlanym, który aktualnie powstaje. Oznacza to również, że ostateczna liczba oraz lokalizacje budynków przeznaczonych do wywłaszczenia i rozbiórki zostaną określone dopiero po przyjęciu szczegółowych i ostatecznych rozwiązań projektowych – tłumaczy Pomorska Kolej Metropolitarna.
PKM precyzuje, żeostateczne granice inwestycji kolejowej poznamy po kwartale 2026 roku. Natomiast granice inwestycji drogowych poznamy znacznie później – po II kwartale 2027 roku. I dopiero wtedy inwestor skontaktuje się z wszystkimi właścicielami wywłaszczanych nieruchomości, aby negocjować sprawę wykupu ich działek i budynków.
Już możemy rozmawiać
Jednocześnie PKM zapewnia mieszkańców Gdańska, że jeśli chcą, to mogą już teraz skontaktować się ze spółką w sprawie swoich nieruchomości. PKM przygotowała specjalny Formularz Kontaktowy na stronie projektu PKM Południe:
https://pkm-poludnie.pl/dla…/formularz-kontaktowy/
Zainteresowanie sprawą jest sporem, czemu nie ma się co dziwić. Do tej pory PKM otrzymała już ponad 250 różnych zgłoszeń, w tym około 50 dotyczących nieruchomości na trasie inwestycji. Pomorska Kolej Metropolitarna zapewnia, że inwestycja jest pomyślana tak, aby wywłaszczeń było jak najmniej.
Jednym z podstawowych założeń przyjętych przez nas przy wyznaczaniu przebiegu trasy PKM Południe była minimalizacja wyburzeń oraz innych negatywnych skutków oddziaływania całej inwestycji na okolicznych mieszkańców. Dlatego tam, gdzie tylko było to możliwe, maksymalne wykorzystujemy istniejące rezerwy terenowe, w szczególności obejmujące nieruchomości Miasta Gdańsk, przewidziane pod rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej – tłumaczy PKM.
Dlatego też na odcinku linii kolejowej od ul. Madalińskiego (przystanek Gdańsk Chełm) aż do samego końca PKM Południe (Gdańsk Kowale) nie ma planów wyburzeń. Tak samo jak na projektowanej ul. Nowej Świętokrzyskiej etap II.