Ministerstwo Infrastruktury planuje, że przeznaczy 1,4 mld zł na dofinansowanie przewozów kolejowych w regionach, gdzie ludzie są dotknięci wykluczeniem komunikacyjnym.
Taką deklarację złożył Krzysztof Szymański, zastępca dyrektora departamentu kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury. Uczestniczył on w posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej do spraw problemów osób starszych z obszarów wiejskich. Akurat ta grupa społeczna jest najbardziej dotknięta wykluczeniem komunikacyjnym , gdyż wiele wsi jest pozbawionych dostępu zarówno do zbiorowej komunikacji kolejowej, jak i autobusowej.
Pieniądze, o których mówił dyrektor Szymański, mają pochodzić ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, który będzie zasilany środkami płaconymi za emisję CO2. Ministerstwo chciałoby 1,4 mld zł rozłożyć na kilka lat.
Przez sześć lat ma być dofinansowanie przewozów kolejowych w regionach, gdzie mieszkają ludzie wykluczeni komunikacyjnie i dochodowo – powiedział Krzysztof Szymański.
Czyli będzie więcej pociągów na prowincji.
Polska wschodnia priorytetem
Dyrektor dodał, że resort pracuje nad kryteriami podziału środków między województwa. Chodzi o to, żeby zagęściła się siatka połączeń kolejowych na terenach Polski wschodniej i wybranych rejonach województw lubuskiego i zachodniopomorskiego. Na wybranych trasach będzie kursować przynajmniej sześć par pociągów dziennie. Po to, żeby zwłaszcza seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami czy mający problemy w poruszaniu się mieli możliwości podróżowania w różnych celach.
W trakcie posiedzenia podkomisji padły postulaty, żeby kolej zadbała o stacje i przystanki w mniejszych miejscowościach. Możliwa jest tu współpraca z samorządami. Wiele stacyjnych budynków jest od dawna zamkniętych, perony niszczeją i osoby starsze mają nawet kłopoty, aby wejść na peron i wsiąść do pociągu. Dlatego rezygnują z pociągów. Dyrektor Szymański zapewnił, że wnioski posłów zostaną przekazane przez ministerstwo do PKP S.A. i PKP PLK, które zarządzają budynkami stacyjnymi i peronami.
Nie wiemy, czy dobrze wydajemy pieniądze
Wykluczeniu komunikacyjnemu seniorów ma służyć jednak głownie rozwijanie połączeń autobusowych. Anna Kowalczyk, zastępca dyrektora departamentu transportu drogowego w resorcie infrastruktury przypomniała, że w tym celu powołany został w 2019 roku Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych. Dopłaca on do deficytowych pozamiejskich linii autobusowych, które są niezbędne w zapewnieniu potrzeb komunikacyjnych mieszkańców. Obecnie samorządy wszystkich szczebli otrzymują dopłaty do 7633 linii autobusowych. W tym roku fundusz dysponuje budżetem w wysokości ponad 1 mld zł.
Podkomisję interesowało, jaki jest efekt wydawania tej ogromnej kwoty. Dyrektor Kowalczyk przyznała, że ministerstwo nie ma narzędzi prawnych, aby to analizować. To się zmieni, gdy dojdzie do wdrożenia nowych przepisów, wtedy resort będzie mógł sprawdzić, gdzie komunikacja autobusowa działa dobrze, a gdzie gorzej.
Anna Kowalczyk dodał, że kolejnym krokiem w walce z wykluczeniem komunikacyjnym powinno być uruchomienie przejazdów na żądanie, „door to door”. To będzie oferta samorządów dla osób starszych, które nie mają samochodów, również z dofinansowaniem państwowym. Gminy będą zapewniać busy, które będą kursować po zgłoszeniu i zabierać seniorów sprzed domu. Ludzie będą mogli pojechać do lekarza, na zakupy czy w odwiedziny do znajomych i rodziny.