Strona główna » Wiadomości » Wiceminister Piotr Malepszak w sejmie. Zamiast kolei Konin-Turek szybkie połączenia autobusowe

Wiceminister Piotr Malepszak w sejmie. Zamiast kolei Konin-Turek szybkie połączenia autobusowe

Redakcja
Fot. Sejm RP/YouTube

Podczas niedawnej sesji Sejmu, wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak odniósł się do projektu budowy linii kolejowej Konin-Turek. W odpowiedzi na pytania posła Lewicy, Tadeusza Tomaszewskiego, Malepszak poinformował, że zamiast realizacji tej inwestycji, region ten otrzyma alternatywne rozwiązanie w postaci częstych połączeń autobusowych. Zaznaczył, że trwają negocjacje pomiędzy PKP PLK, marszałkiem województwa wielkopolskiego oraz władzami lokalnymi, by zakończyć projekt na etapie planowania.

Projekt, choć na początku był postrzegany jako inicjatywa z potencjałem, okazał się przykładem niewłaściwego planowania w ramach programu Kolej+. Malepszak wskazał na błędne oszacowanie kosztów, które gwałtownie wzrosły w miarę postępu prac projektowych. Znaczącym problemem okazał się most przez Wartę, którego koszty wzrosły z planowanych 30 mln zł do 600 mln zł. Źle zaplanowano przeprawę, uwzględniając jedynie obecny bieg rzeki, pomijając jej szerokie rozlewiska.

W odpowiedzi na te wyzwania i społeczne protesty, wiceminister zadeklarował, że mieszkańcy Turku będą mogli korzystać z autobusów Kolei Wielkopolskich, które połączą miasto z Koninem. Autobusy mają kursować co najmniej raz na godzinę wzdłuż drogi krajowej nr 72. Bilety będą zintegrowane z systemem kolejowym, co pozwoli na płynne przesiadki w Koninie na dalsze trasy.

Zaoszczędzone środki z niewdrożonej inwestycji kolejowej mają zostać przeznaczone na inne projekty infrastrukturalne w Wielkopolsce w ramach programu Kolej+.

Decyzja o rezygnacji z budowy linii kolejowej była przewidywana już wcześniej przez wiceministra rolnictwa, Michała Kołodziejczaka, choć początkowo była ona nieoficjalna. Krytykę pomysłu wyraził poseł PiS Ryszard Bartosik, nazywając Michała Kołodziejczaka oraz Tomasza Nowaka „grabarzami” i „hamulcowymi” rozwoju regionu.

Planowana linia kolejowa miała liczyć około 38 km, a jej koszt szacowano na 1,2 mld zł, z czego większość miała pochodzić z budżetu państwa.

 

 

Podobne artykuły