Strona główna » Wiadomości » Szynobusy i EZT-y dla Kolei Mazowieckich

Szynobusy i EZT-y dla Kolei Mazowieckich

Krzysztof Losz
Fot. Koleje Mazowieckie

Mazowsze wzbogaci swój tabor kolejowy o 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) i sześć spalinowych szynobusów. W Urzędzie marszałkowskim w Warszawie doszło do podpisania umów taborowych.

 

Pierwsza umowa dotyczy unijnego dofinansowania zakupu 14 EZT. Wartość całego zamówienia wynosi 669 mln zł, a unijna dotacja przekroczy 162,4 mln zł. Środki pochodzą z programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza 2021–2027.

Natomiast nabycie sześciu szynobusów za 233 mln zł samorząd wojewódzki sfinansuje we własnym zakresie. Przy czym w umowie z bydgoską PESĄ zapisano prawo opcji na kolejne cztery spalinowe pojazdy.

Cały tabor trafi do Kolei Mazowieckich. Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik wskazał na duże znaczenie inwestycji taborowych, gdyż KM wożą coraz więcej pasażerów. W 2024 roku pociągi przewiozły prawie 65 mln osób.

Bardzo konsekwentnie rozwijamy nasze możliwości taborowe. Koleje Mazowieckie to wiodąca spółka kolejowa w naszym kraju. Ubiegły rok to blisko 65 mln pasażerów. Ta rosnąca liczba pasażerów świadczy, że to był dobry pomysł, że będziemy rozwijali własna spółkę – powiedział Adam Struzik.

Samorządowy przewoźnik budując park taborowy, odpowiada na zapotrzebowanie mieszkańców Mazowsza.

Umowa z PESĄ wzbogaci park taborowy o 6 nowoczesnych pojazdów do obsługi niezelektryfikowanych linii. Natomiast umowa o dofinansowanie dla 14 ezt pozwoli na kolejny krok, czyli podpisanie umowy wykonawczej z producentem taboru na zakup tych pojazdów. Nasze działania doceniają podróżni, którzy coraz częściej jako codzienny środek transportu wybierają właśnie pociągi Kolei Mazowieckich – podkreślił Robert Stępień, prezes  Kolei Mazowieckich.

Marszałek zauważył, że samorząd właśnie rozpoczyna realizację swoich ważnych projektów. Wskazał na wagę zwłaszcza zakupu szynobusów.

Część niektórych linii na których operują Koleje Mazowieckie to nie są linie zelektryfikowane. Ale zainteresowanie komunikacją kolejową rośnie i na takich liniach – podkreślił marszałek Struzik.

KM co prawda dysponują taborem spalinowym, który obsługuje 630 km tras, ale tych jednostek jest za mało. W przypadku kolizji czy innych problemów technicznych przewoźnik jest zmuszony nawet do zawieszania niektórych kursów. I musi uruchamiać zastępczą komunikację autobusową.

Mają być za trzy lata, a będą szybciej

Szynobusy wyruszą na trasy najpóźniej w drugim kwartale 2028 roku. Obsłużą m.in. takie połączenia, jak Tłuszcz-Ostrołęka-Chorzele (i dalej do Szczytna), Sochaczew–Kutno-Płock-Sierpc-Nasielsk-Nowy Dwór Mazowiecki i Siedlce-Czeremcha.

Samorząd i Koleje Mazowieckie liczą, że PESA dotrzyma tego terminu. Szef producenta jest zdania, że stanie się to szybciej niż za trzy lata.

Dotrzymamy terminu, chcemy wykonać szynobusy w dwadzieścia kilka miesięcy, bliżej 20 a nie 29 miesięcy – zapewnił Krzysztof Zdziarski, prezes PESY Bydgoszcz.

Podkreślił, że pojazdy platformy Elf 3 to obecnie najnowocześniejsze na rynku europejskim pociągi o napędzie dieslowskim (zgodnie z terminologią spółki ta platforma obejmuje także dawne spalinowe RegioFoxy). To szynobusy 5 generacji o niezwykle niskiej emisji gazów.

To cud techniki, najwyższa jakość, to pociągi przystosowane do spalania paliwa w pełni syntetycznego – podkreślił Krzysztof Zdziarski.

Pojazdy tego samego typu zamówiły wcześniej także inne samorządy wojewódzkie.

 

Podobne artykuły