Ołeksandr Kamyszyn zrezygnował ze stanowiska Prezesa Kolei Ukraińskich. Od pierwszego dnia wojny był niezwykle zaangażowany w ewakuację ludności i zapewnianie przewozu pomocy z Zachodu. Odpowiedzialny teraz będzie za kolejową integrację Ukrainy z UE.
W 369 dniu wojny Ołeksandr Kamyszyn zrezygnował z prezesowskiego stanowiska w Kolejach Ukraińskich. Kamyszyn poinformował o swojej decyzji w dniu, kiedy Koleje Ukraińskie podzieliły się informacją, że odnotowały 99% punktualność wszystkich, 113 swoich pociągów, które zostały uruchomione przedwczoraj.
Złożyłem rezygnację. Po uzgodnieniu z wicepremierem Olegiem Kubrakowem skieruję się do Unii Europejskiej, aby otworzyć tam biuro eurointegracji Kolei Ukraińskich. Opuszczam swoje stanowisko ze spokojnym sercem. Koleje Ukraińskie kontynuują swoją działalność, nasz „żelazny zespół” wykonuje wspaniałą robotę. Dziękuję Prezydentowi Zełenskiemu oraz Wicepremierowi Kubrakowi za wysoką ocenę mojej pracy – poinformował Ołeksandr Kamyszyn.
Prezes Kolei Ukraińskich był odpowiedzialny za sprawnie przeprowadzoną ewakuację ludności cywilnej do Polski. Nadzorował inwestycje, które pozwoliły zwiększyć przepustowość między Ukrainą a Polską oraz Rumunią. Inwestycje nadzorował podróżując w pociągu inspekcyjnym, który w 2004 roku został wyprodukowany przez bydgoską Pesę.
Ołeksandr Kamyszyn był także odpowiedzialny za transport przedstawicieli wielu państw, którzy pokazując solidarność z Ukrainą przyjeżdżali do niej. Nadzorował w ostatnim czasie również transport Prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.