Na szczęście to zdarzenie nie było tragiczne w skutkach. Mowa o nietypowej pomyłce – samochód osobowy wjechał na schody tunelu prowadzącego do peronu dworca Łódź Kaliska. Jak zarzekał się kierowca – zupełnie przypadkiem.
Jak podają lokalne media dziś rano na schodach peronu dworca Łódź Kaliska oczom przechodzących tunelem ukazał się samochód osobowy. Kierowca auta to ok. 50-letni mężczyzna, który jak tłumaczy, pomylił owe schody ze zjazdem na parking podziemny. Całe szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna nie jest mieszkańcem Łodzi, a swój czyn tłumaczył nieznajomością okolicy. Myśląc, że to wjazd na parking podziemny niczego nieświadomy zaczął zjeżdżać na schody. Tam utknął do chwili wezwania pomocy.
W momencie zdarzenia na szczęście nie było nikogo na schodach. Kierowca do przybycia pomocy siedział w aucie trzymając zaciągnięty hamulec ręczny. Jak wynika z informacji o zdarzeniu kierowca był trzeźwy. Jego podziemny manewr został oszacowany na 300 zł mandatu.