Warszawski sąd gospodarczy otrzyma do końca czerwca br. plan restrukturyzacji PKP CARGO. Władze spółki podkreślają, że złożenie tego dokumentu jest kolejnym etapem procesu sanacji przewoźnika.
Co prawda plan restrukturyzacji powinien powstać w ciągu trzech miesięcy od otwarcia przez sąd postępowania sanacyjnego PKP CARGO, czyli od 25 lipca ub.r. Jednak dotrzymanie tego terminu było nierealne z powodu skomplikowanej sytuacji spółki. Dlatego sąd zgodził się na to, aby PKMP CARGO przedłożyło plan najpóźniej 30 czerwca 2025 r.
Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes PKP CARGO S. A. w restrukturyzacji, wyjaśnia, że będzie to schemat długofalowej, wieloletniej działalności spółki, aby zaspokoić wierzycieli. Nie będzie to jednak koniec procesu sanacyjnego, ale otwarcie kolejnego etapu. Złożenie planu do sądy otworzy bowiem proces negocjacji z wierzycielami. Te rozmowy potrwają prawdopodobnie dłużej niż do końca 2025 roku.
Zawartość planu
Szefowa PKP CARGO poinformowała, że plan restrukturyzacji będzie zawierał kilka istotnych elementów. Określi przede wszystkim rolę PKP CARGO i całej Grupy na rynku kolejowych przewozów towarowych. Plan pokaże kierunki optymalizacji kosztów i poprawy efektywności operacyjnej (w tym minimalizowanie ryzyk finansowych). Ten cel PKP CARGO chce osiągnąć poprzez wdrożenie nowej strategii sprzedaży oraz reorganizację i automatyzację procesów operacyjnych.
Giełdowa spółka zapowiada ponadto „dopasowanie współpracy z klientami do aktualnych potrzeb rynku i działań konkurencji”. Po to, żeby elastycznie reagować na zmieniające się otoczenie biznesowe. PKP CARGO liczy przy tym na poprawę satysfakcji klientów i utrzymanie dyscypliny kosztowej.
Przewoźnik podejmie też działania w kierunku koncentracji zasobów i „dopasowania procesów do wzrostu w perspektywicznych segmentach rynku”. Do takich zaś PKP CARGO zalicza przewozy specjalistyczne i intermodalne. Jednocześnie spółka ograniczy swoją aktywność „w schyłkowych lub niskomarżowych obszarach”.
Nie będzie uzależnienia od jednego segmentu rynku. To wszystko analizujemy w ramach planu restrukturyzacyjnego – stwierdziła Agnieszka Wasilewska-Semail.
Oznacza to przede wszystkim stopniowe odchodzenie od węgla kamiennego.
Ten rynek się kurczy, bo zmienia się miks energetyczny. Jest plan odstawiania bloków węglowych do 2035 roku, które zastąpią bloki gazowo-parowe – argumentowała prezes Wasilewska-Semail.
I przyznała, że zmniejszenie przewozów węgla nie zdecyduje o spadku udziałów w rynku PKP CARGO, ale zmniejszy przychody spółki.
Ponadto prezes PKP CARGO mówiła o tym, że celem planu restrukturyzacji jest wprowadzenie w spółce mechanizmów umożlwiających inwestycje w nowy tabor i technologie. Agnieszka Wasilewska-Semail zadeklarowała wdrożenie systemu wynagradzania i premiowania pracowników, który spółka oprze „o kontrybucję do wyników firmy i wzrostu wartości Grupy i Spółki”. Czyli docelowy model zatrudnienia i wynagradzania pracowników będzie powiązany z wynikami spółki.