W Polsce rzecz niespotykana, w Czechach tymczasem bijąca rekordy popularności, przy okazji generując ogromne przychody. Czyli jak Czesi robią biznes na wózkach minibar, przy okazji chwaląc się wynikami sprzedaży.
Koleje Czeskie już chyba jako tradycję przyjmują przedstawianie corocznych statystyk sprzedażowych z tzw. wózka ČD Minibar. Jest to nic innego jak znane z polskich pociągów mobilne wózki minibar, gdzie możemy zamówić jakiś ciepły napój, bądź też jakąś słodką czy słoną przekąskę. Jednak wózki te różnią się ofertą, ponieważ w Czechach nie jest niczym dziwnym, że pasażer może kupić i napić się piwa bezpośrednio na swoim miejscu siedzącym.
Zgodnie z naszym prawem w Polsce, podczas podróży pociągiem w relacji krajowej dopuszcza się podawanie i spożywanie napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa wyłącznie w wagonach restauracyjnych. Na mocniejsze trunki można liczyć w pociągach międzynarodowych. W obu przypadkach sprawa jest niezmienna: wyłącznie w wagonach restauracyjnych (bądź w wagonach sypialnych na trasach międzynarodowych dot. alkoholu do 4,5% oraz piwa).
Czesi dzielą się wynikami
Koleje Czeskie pochwaliły się, że zainteresowanie ofertą ČD Minibar stale rośnie. W zeszłym roku ponad milion pasażerów kupiło jakiś produkt z wózka.
Nasi klienci coraz częściej korzystają z mobilnego minibaru, aby orzeźwić się podczas podróży. Do najbardziej popularnych pozycji należy kawa i inne gorące napoje, które nasi stewardzi z minibaru oferują już od symbolicznych 15 koron. Oferta gastronomiczna również nie jest mała, a pasażerowie mogą skosztować np. tartinek, świeżo wypiekanych ciastek czy nadziewanych bagietek i kanapek. W obecnym rozkładzie jazdy minibary ČD dostarczają poczęstunek na 171 połączeniach – mówi Jiří Ješeta, zastępca dyrektora generalnego ČD ds. transportu pasażerskiego.
W 2022 roku tak wyglądały najpopularniejsze pozycje z menu wózka minibar: najwięcej wydano kaw rozpuszczalnych (294 090 filiżanek), kawa marki Manuel (95 752 filiżanek), kawa cappuccino (141 625 wydań), woda niegazowana (87 954 butelek), woda lekko gazowana (83 579 butelek), półlitrowa puszka piwa Pilsner Urquel (133 307 puszek), półlitrowa puszka Budweiser Budvar (88 825 puszek), Kofola (106 890 butelek), rogalik 7Days (88 037 opakowań) oraz wafelki „Tatranky (54 803 szt.)
Odnotowano wzrost sprzedaży dla wszystkich powyższych produktów. Warto wskazać, że niemal dwukrotnie zwiększyła się sprzedaż piwa w pociągach Kolei Czeskich, porównując do danych z 2021 roku. Łącznie w 2022 roku wydano 222 132 półlitrowych puszek piwa, tymczasem w 2021 roku było to 108 716 puszek . Warto wskazać, że czeski przewoźnik również odnotował wzrost liczby pasażerów w minionym roku, co zdecydowanie mogło przełożyć się na wzrost sprzedanych produktów.
Dane za 2021 rok: W czeskich pociągach kupuje i pije się więcej piwa, niż wody i herbaty, czy chociażby Kofoli
W połowie ubiegłego roku asortyment minibarów ČD został rozszerzony o nową pozycję: jadalne owady. Sprzedano prawie dwa i pół tysiąca opakowań chrupiących robaków czy świerszczy.
Ze względu na wysoką zawartość białka i mikroelementów są szczególnie popularne wśród sportowców i osób prowadzących zdrowy tryb życia. Ale są nimi zainteresowani również ci, którzy chcą spróbować czegoś nowego podczas podróży pociągiem – twierdzą Czesi.
Przez kilka miesięcy w minibarach sprzedawane było także specjalne piwo „Matylda”. Zyski uzyskane ze sprzedaży tego alkoholu zostały przeznaczone na naprawę parowozu 313.432. W ten sposób udało się zebrać ponad 40 tys. koron.
Parowóz obecnie przechodzi naprawę w Muzeum ČD w miejscowości Lužná u Rakovníka. Ponadto w tym roku ma powstać kolejny piwny specjał, który wesprze naprawę kolejnej zabytkowej lokomotywy – Czesi na razie nie zdradzają o jaką jednostkę chodzi.
