Najstarszy czynny elektryczny zespół trakcyjny, czyli EN57-38 eksploatowany przez Koleje Mazowieckie obchodzi dzisiaj 58 „urodziny”. „Babcia” obecnie przechodzi P4, po której wróci na tory w nieco zmienionej odsłonie.
Obecnie najstarszym czynnym EZT w Polsce jest eksploatowany przez Koleje Mazowieckie EN57-38, który przez kolejarzy nazywany jest „Babcią”. Swoją karierę rozpoczął 9 maja 1963 roku, co oznacza, że dokładnie 58 lat temu zrealizował swoje pierwsze kursy, po tym jak wyjechał z fabryk Pafawagu. Jak podają Koleje Mazowieckie, „Babcia” ma już przejechane sporo ponad 6 milionów kilometrów.
EN57-38 ma już za sobą dwie naprawy P5, pierwszą w 1974 r., drugą w 1991 r. – obie zostały przeprowadzone w ZNTK Mińsk Mazowiecki. W międzyczasie „Babcia” przeszła kilka napraw P4. Również i teraz EZT przechodzi naprawę P4, podczas której zostaną m.in. wymienione siedzenia dla pasażerów.
W parku taborowym Kolei Mazowieckich na ten moment znajduje się 47 EN57, z czego 28 zostało wyłączonych z ruchu i przeznaczonych na likwidację. Mają one jeździć przynajmniej do 2026 roku – więcej informacji. Wraz z odbiorami kolejnych Flirtów od Stadlera, EN57 mają być sukcesywnie wycofywane z eksploatacji.
Dziś „Babcia” jest nieco „podrasowana” – ma zainstalowaną przetwornicę statyczną PSM26, sprężarkę śrubową Airpol SK7, wyłącznik szybki DCU 440J, SIP i interkom, kamery czołowe i urządzenia do nagrywania dźwięku, ogrzewane szyby czołowe, nowoczesne fotele wandaloodporne w przedziałach pasażerskich, oświetlenie wpuszczane w sufit, instalację pod biletomaty bezgotówkowe i kasowniki oraz WiFi. Producent w pierwszych egzemplarzach pojazdów tej serii zastosował system hamulca Knorr, a dopiero w kolejnych ezt serii EN57 – system Oerlikon. U „Babci” system Knorra podczas ostatniej naprawy w poziomie utrzymania P4 z modernizacją zastał zastąpiony systemem Oerlikon.