Prawie stuletni most kolejowy w Żukowie zostanie zdemontowany, ale konstrukcja będzie zachowana. Kolejarze przeniosą obiekt obok linii nr 201 i zaprezentują jako zabytek techniki.
Demontaż żelaznego mostu to element modernizacji linii kolejowej nr 201 Gdynia – Kościerzyna. Obiekt, który powstał w latach 1927-30, nie nadaje się do modernizacji. Dlatego zapadła decyzja, aby w tym samym miejscu wybudować nowy dwutorowy most z trakcją elektryczną. Starego mostu nie czeka jednak rozbiórka i zezłomowanie, gdyż kolejarz przeniosą go w inne miejsce, odnowią i odpowiednio wyeksponują. Konstrukcja znajdzie się obok linii nr 201, między stacją w Żukowie a nowym mostem. Obiekt będą więc mogli podziwiać nie tylko mieszkańcy, ale i podróżni z okien pociągów.
Za kilka dni ruszy rozbiórka poszczególnych przęseł, którą zajmą się robotnicy i specjalistyczne maszyny, w tym dźwig. Chodzi o to, aby zdjąć most z filarów bez uszkodzenia jego konstrukcji.
Żelazny most nad Słupiną w Żukowie wybudowali Francuzi i był on ważnym elementem magistrali węglowej, która połączyła wtedy Górny Śląsk z portem w Gdyni. Był to jedyny duży polski port nad Bałtykiem, a węgiel stanowił strategiczny surowiec eksportowy. Jego wywóz przez Gdynię napędzał także rozwój portu i polskiego wybrzeża bałtyckiego.
Most w Żukowie posiada trzy przęsła, każdy o długości 30 metrów. Przęsła mają konstrukcję kratownicową i posadowiono je na dwóch kilkunastometrowych filarach. Nowy most będzie miał podobny wygląd, ale nowocześniejsze rozwiązania konstrukcyjne. Ponadto wykonawca wzmocni i odnowi filary mostu.
Historia mostu
Przeprawę wybudowali Francuzi. Prace rozpoczęły się w 1927 roku, a zakończyły trzy lata później. Pod koniec II wojny światowej jedno z przęseł zostało zniszczone. Most został odbudowany w 1946 roku, a do budowy filarów wykorzystano granit szwedzki.
Most znajduje się na trasie linii kolejowej nr 201, która jest obecnie rozbudowywana przez PKP PLK do dwóch torów i elektryfikowana. Co prawda stara przeprawa posiada na filarach miejsce na drugi tor, jednak uznano, że w tym miejscu potrzebny jest nowy obiekt.
Most rozebrany i wyeksponowany jako atrakcja
Dlatego na początku sierpnia rozpocznie się rozbiórka poszczególnych przęseł. Obecnie pod mostem wzmacniany jest grunt, by mógł tam stanąć dźwig, który przeprowadzi te prace.
Rozbiórka nie oznacza, że most zniknie z krajobrazu raz na zawsze. Jego konstrukcja zostanie przeniesiona.
Początkowo miał stanąć obok nowo budowanej przeprawy. Aktualna koncepcja jest taka, że ma być wyeksponowany jako atrakcja dla podróżnych wzdłuż linii 201, między stacją w Żukowie a nowym mostem.