Strona główna » Wiadomości » Kolej jest dla ludzi » Lokalni działacze chcą otworzyć muzeum kolejnictwa na nieczynnej stacji Pruszcz-Bagienica

Lokalni działacze chcą otworzyć muzeum kolejnictwa na nieczynnej stacji Pruszcz-Bagienica

Adrian Izydorek
Stacja Pruszcz-Bagienica w 2010 roku. Fot. Sławomir Federowicz

Rosną szanse na zachowanie obiektów kolejowych na terenie stacji Pruszcz-Bagienica i utworzenie tam Muzeum Dróg Kolejowych. Przedstawiciele stowarzyszeń, samorządowcy, konserwator zabytków oraz przedstawiciele PKP rozpoczęli rozmowy.

Od lat stacja Pruszcz-Bagienica nie spełnia swojej roli – ruch pociągów pasażerskich zakończył się tutaj we wrześniu 1996 roku. Obecnie z 5 torów głównych czynne są tylko 3 tory, natomiast rozjazdy są zamykane kluczami i obsługiwane przez drużynę manewrową. Na terenie kolejowym znajduje się również budynek dworca, który z zewnątrz prezentuje się dobrze, wieża ciśnień, nastawnia, a nawet i lokomotywownia na 5 stanowisk, która w odróżnieniu od poprzednich obiektów – jest w opłakanym stanie.

W środę 3 marca 2021 roku na terenie stacji Pruszcz-Bagienica doszło do spotkania przedstawicieli lokalnych władz, przedstawicieli stowarzyszeń i fundacji, przedstawiciele konserwatora zabytków oraz przedstawicieli władz PKP. Na miejsce dotarła również Pani Sołtys Pruszcza. Spotkanie budziło również duże zainteresowanie wśród okolicznych mieszkańców.

Jak podają lokalne media, bardzo istotnym punktem spotkania były wypowiedzi konserwatora, ten nie pozostawia złudzeń, kiedy obiekt zostanie wpisany do rejestru zabytków, wiele musi się zmienić. Cóż to oznacza? Obecny właściciel obiektu poniesie koszty, zobligowany dokumentami konserwatorskimi.

Okazuje się też, że formalności będą długie i zawiłe z prostej przyczyny, odkryto, że PKP nie jest właścicielem całości, pojawił się nowy gracz – prywatna osoba, która jest właścicielem części obiektu – poinformował portal Tokis.pl

Lokalni działacze, samorządowcy, konserwator i władze PKP będą prowadzić rozmowy przy wspólnym stole. Jeżeli skomplikowane procedury zakończa się sukcesem, mieszkańcy Pruszcza i całej gminy,  wzbogacą się o Muzeum Dróg Kolejowych z siedzibą w Pruszczu.

Cennym jest też stworzenie właściwego klimatu przez władze samorządowe, to ważne. Niestety, niczego wiążącego nie usłyszeliśmy od przedstawicieli PKP, można tę sytuację usprawiedliwić, decyzje podejmowane będą na innym szczeblu. Czy warto  tak bardzo starać się o przywrócenie świetności zapomnianej stacji w Pruszczu? Nikt nie ma wątpliwości, choć krew zmroziła wszystkim informacja, że dwa lata temu PKP wystąpiła z wnioskiem o wyburzenie starej parowozowni. W mniemaniu pasjonatów, to zniszczenie swoistej perełki, znajdującej się na terenie stacji. Reakcja była przewidywalna, konserwator nie dopuści do tego – komentują lokalne media.

Podobne artykuły