Strona główna » Wiadomości » Kryzys kolejowy w woj. lubuskim. Wicemarszałek stanowczo o problemach z Polregio

Kryzys kolejowy w woj. lubuskim. Wicemarszałek stanowczo o problemach z Polregio

Redakcja
Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego

Usługi przewozowe świadczone przez operatora Polregio SA w województwie lubuskim budzą coraz większe niezadowolenie mieszkańców oraz władz regionu. Wicemarszałek województwa lubuskiego, Sebastian Ciemnoczołowski, stanowczo skrytykował działania przewoźnika, zarzucając mu brak profesjonalizmu i niewywiązywanie się z umów przewozowych.

Utrudnienia dla pasażerów

Wicemarszałek zwraca uwagę na ogromną skalę problemu, jaki dotyka podróżnych w regionie. 3 lutego 2025 roku odwołano kolejne połączenia, mimo że zaledwie dwa dni wcześniej rozszerzono ofertę przewozów do Nowej Soli i Frankfurtu nad Odrą. Chaos na torach utrzymuje się pomimo zmian w zarządzie spółki Polregio SA w czerwcu 2024 roku.

Ciemnoczołowski zaznacza, że mieszkańców nie interesują wewnętrzne problemy operatora, lecz sprawnie funkcjonująca kolej. Wzywa Polregio do oficjalnego zakomunikowania, jeśli firma nie jest w stanie realizować zakontraktowanych połączeń.

Wzrost nakładów na transport kolejowy

Samorząd województwa od lat inwestuje w transport publiczny.

Przez ostatnie 5 lat samorząd województwa zwiększył pracę zlecaną corocznie Polregio SA z 2,7 mln pockm do ponad 4,7 mln pockm. Nakłady na dofinansowanie połączeń kolejowych istotnie wzrosły tj. z 42,6 mln zł w roku 2017 do 136 mln zł w roku 2024. Wzrost o 60% pracy eksploatacyjnej przekłada się bezpośrednio na zwiększenie ilości pociągów na poszczególnych liniach i wzrost przewożonych pasażerów. Tych pasażerów przewozi się na naszym terenie rocznie około 3,6 mln. Gdyby Polregio wywiązywało się w pełni z umowy to tych przewiezionych pasażerów mielibyśmy o wiele więcej. – czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego.

Pomimo tych inwestycji operator nie spełnia oczekiwań, co przekłada się na brak przewidywalności i liczne opóźnienia pociągów.

Problemy z taborem i utrzymaniem pojazdów

Wicemarszałek dementuje zarzuty, jakoby samorząd nie zapewnił odpowiedniej liczby pojazdów do obsługi połączeń. W ciągu ostatnich 20 lat zakupiono 25 pojazdów za łączną kwotę 336 mln zł, a dodatkowo trwają prace nad zakupem kolejnych sześciu jednostek za 245,7 mln zł. Wszystkie pojazdy przekazano Polregio, które ma również własny tabor oraz wynajmuje dodatkowe jednostki. Pomimo tego przewoźnik boryka się z problemami eksploatacyjnymi wynikającymi z braku odpowiedniego utrzymania taboru.

Wicemarszałek zarzuca Polregio brak inwestycji w nowy tabor oraz infrastrukturę serwisową. Spółka przez lata nie zakupiła żadnych nowych pojazdów z przeznaczeniem dla Lubuskiego, a jej system naprawy taboru jest niewydolny. Obecnie większość pojazdów pozostaje unieruchomiona z powodu oczekiwania na naprawy bieżące, które są zlecane na zewnątrz w ramach długotrwałych procedur.

Przyszłość kolei w Lubuskiem

W odpowiedzi na niewywiązywanie się Polregio z umowy, samorząd województwa podejmuje kroki w celu poprawy sytuacji. Trwają przygotowania do powołania samorządowej spółki transportowej, która mogłaby konkurować na rynku przewozów kolejowych. Wicemarszałek zapowiada, że w przypadku ewentualnego wypowiedzenia umowy Polregio, nowa spółka będzie musiała być gotowa do wzięcia udziału w przetargu i zapewnienia mieszkańcom stabilnego transportu.

Sebastian Ciemnoczołowski zapowiada, że samorząd województwa będzie surowo egzekwować kary finansowe nałożone na Polregio SA za niewywiązywanie się z zobowiązań. Podkreśla również, że województwo będzie kontynuowało działania na rzecz stworzenia niezawodnego transportu kolejowego dla mieszkańców.

Mieszkańcy regionu, pomimo trudności, nadal chętnie korzystają z kolei. Samorząd nie zamierza pozwolić na dalsze pogarszanie się sytuacji i zapowiada konkretne kroki w celu zapewnienia godnego zaufania systemu przewozów kolejowych w Lubuskiem.

 

 

 

 

Podobne artykuły