Strona główna » Wiadomości » Przewozy towarowe » GUS: Kolej traci na koronawirusie. Znacząco

GUS: Kolej traci na koronawirusie. Znacząco

Redakcja
Fot. NaKolei.pl

Główny Urząd Statystyczny opublikował podsumowanie sytuacji społeczno-gospodarczej Polski w kwietniu 2020 roku. Jednym z badanych obszarów jest transport. Z powodu koronawirusa odnotowano znaczne spadki, i to nie tylko na kolei.

GUS przypomina, że w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się epidemii COVID-19 w kwietniu br. nadal utrzymywano ograniczenia wprowadzone w marcu, a dotyczące przekraczania granic, pasażerskich połączeń lotniczych oraz połączeń w transporcie lądowym. Nadal obowiązywały także ścisłe obostrzenia dotyczące swobodnego przemieszczania się osób oraz dostępu do środków transportu publicznego. Zmiany te istotnie oddziaływały na skalę realizowanych usług transportowych.

 

Przewozy ładunków

Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że przewozy ładunków ogółem w kwietniu br. wyniosły 41,8 mln ton, tj. o 12,7% mniej niż przed miesiącem i o 16,8% mniej niż przed rokiem. Jak obrazują te dany mamy dalsze spadki, a transport ładunków znajdował się w negatywnym trendzie. W porównaniu z marcem br. zmniejszyły się przewozy ładunków wszystkimi rodzajami transportu, po wzrostach w poprzednim miesiącu (w granicach od 3,0% w transporcie samochodowym do 13,6% w transporcie morskim). Spadek przewozów ładunków w skali roku, obserwowany od listopada ub. roku, był znacznie głębszy niż w poprzednich miesiącach. Przewozy ładunków transportem samochodowym zmniejszyły się o 17,7% w skali roku (po niewielkim spadku w marcu br.), transportem kolejowym o 18,2%, tj. w największym stopniu od grudnia 2018 r. (od kiedy obserwowana jest tendencja spadkowa), transportem rurociągowym – o 1,5% (po niewielkim wzroście w marcu br.), a transportem morskim o 32,1%, gdzie spadek utrzymuje się od początku br.

Od początku roku przetransportowano ogółem 179,7 mln ton ładunków, tj. o 7,8% mniej niż przed rokiem. Spadek notowano we wszystkich rodzajach transportu, w tym znaczny w kolejowym (o 12,3%).

Porty morskie

Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że w portach morskich w kwietniu br. obroty ładunkowe wyniosły 6,7 mln ton, tj. o 10,2% mniej niż przed miesiącem i o 12,0% mniej niż przed rokiem. Mamy zatem do czynienia z tendencją spadkową, przy czym – jak podano – spadek obrotów w skali roku obserwowany jest tu już od października ub. Roku. Niepokojące może być jednak to, że w kwietniu br. był on głębszy niż w poprzednich miesiącach.

Niższa niż przed rokiem była masa większości rodzajów ładunków, m.in. masowych ciekłych (o 28,8%, w tym ropy naftowej o 36,3%) oraz drobnicowych (o 28,2%). Wzrost notowano w przypadku ładunków masowych suchych (o 11%, przy znacznym spadku przeładunku węgla i koksu – o 48,7%).

Transport pasażerski

Nieco lepiej niż w przypadku transportu towarów wygląda sytuacja kolei w transporcie pasażerskim. Tu w kwietniu br. przewieziono 13,9 mln pasażerów, tj. o 57,1% mniej niż w marcu br. oraz o 73,4% mniej niż w kwietniu ub. roku. Pozytywnym jest, że w skali miesiąca spadek liczby pasażerów w większości podstawowych środków transportu – z wyjątkiem transportu kolejowego – obserwowany jest od listopada ub. Roku. Złą wiadomością jest, że w kwietniu br. był on głębszy niż w poprzednich miesiącach. Poniżej poziomu sprzed roku liczba przewiezionych pasażerów ogółem utrzymuje się od stycznia br., przy czym w kwietniu br. skala spadku (73,4%) była wyraźnie większa niż w poprzednich okresach. Pogłębił się spadek przewozów transportem samochodowym (do 78,4%) oraz kolejowym (do 67,6%), na co wpłynęło wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się osób. Transport lotniczy uległ wygaszeniu w wyniku zawieszenia pasażerskich połączeń lotniczych. Jak wynika z powyższych danych kolei, mimo że straciła pasażerów, straciła ich najmniej. Od początku br. przewieziono ogółem 146,0 mln pasażerów, tj. o 30,3% mniej niż przed rokiem. W największym stopniu spadły przewozy pasażerów transportem samochodowym i lotniczym. Kolej w tym zestawieniu wypadła najlepiej.

Co dalej?

W ocenie GUS przedsiębiorstwa transportowe spodziewają się, że negatywne skutki pandemii COVID 19 w maju br. będą bardziej dotkliwe dla ich działalności niż w kwietniu. Ponad 53% jednostek przewiduje, że będą one poważne, a ok. 23% – że będą zagrażały stabilności firmy, podczas gdy w kwietniu skutki o takim znaczeniu odczuło odpowiednio ok. 45% i 15% firm. Tylko nieznacznych negatywnych konsekwencji w maju spodziewa się ok. 23% podmiotów – w kwietniu niewielkiego wpływu pandemii doświadczyło ok. 39% firm. Jednostki częściej niż przed miesiącem zamierzają podjąć działania zmierzające do zmniejszenia negatywnych skutków pandemii – wdrożenie takich środków w maju deklaruje ok. 86% podmiotów, podczas gdy w kwietniu zastosowało je ok. 78% firm.

Większość przedsiębiorstw (niemal 78%) wskazuje, że w maju, podobnie jak przed miesiącem, prawdopodobnie wystąpią lub nasilą się zatory płatnicze. Blisko 35% podmiotów przewiduje, że będą one poważne, a ok. 10% – że mogą zagrażać stabilności firmy; nieznacznych zatorów spodziewa się ok. 33% jednostek.

Przedsiębiorstwa szacują, że w kwietniu br. otrzymane przez nie zamówienia na usługi zmniejszyły się o ok. 39% i spodziewają się, że w maju spadek wyniesie ok. 37%. Blisko 46% jednostek ocenia, że w przypadku utrzymania obostrzeń obowiązujących w kraju, jest w stanie przetrwać powyżej 6 miesięcy, natomiast niemal 20% widzi możliwość przetrwania tylko od 4 do 6 miesięcy, ponad 27% – od 2 do 3 miesięcy, a ok. 7% – 1 miesiąc lub mniej.

Przy czym należy pamiętać, że w maju 2020 r. nastąpiło stopniowe luzowanie limitów w transporcie pasażerskim. Co prawda może ono nie być jeszcze dostrzegalne w statystykach, to jednak daje nadzieję na powrót pasażerów i poprawę wyników przewozowych.

 

Podobne artykuły