Województwo dolnośląskie konsekwentnie realizuje założenia związane z przejmowaniem od PKP linii kolejowych. Dzięki tym działaniom pociągi będą mogły powrócić do kilkunastu miejscowości w regionie. Poniżej podsumowujemy ostatnie działania związane z przejmowaniem linii kolejowych, ale również wskazujemy kilka przykładów z lat ubiegłych, obrazujących przywracanie połączeń w regionie.
Linia nr 327
24 czerwca 2020 roku województwo dolnośląskie przejęło linię kolejową nr 327 na odcinku Ścinawka Średnia – Radków. To w sumie ponad 8 km trasy między Ścinawką Średnią i Radkowem. Po planowanej rewitalizacji stanowić będzie ciekawą alternatywę transportową dla ruchu turystycznego w rejonie Parku Narodowego Gór Stołowych. Linia była nieczynna od roku 2003.
Linie nr 317 i 336
Linie kolejowe nr 317 i 336 z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa-Zdroju to kolejne trasy przejmowane od Polskich Kolei Państwowych w ramach planu przywracania ruchu pasażerskiego na nieczynnych liniach. Ruch pasażerski powróci na nią w ciągu najbliższych dwóch lat po wykonaniu niezbędnych prac rewitalizacyjnych. Po zakończeniu wszystkich prac i oddaniu linii do użytku trasę od stacji Gryfów Śląski do Świeradowa-Zdroju będzie można pokonać w niespełna 20 minut. Zrewitalizowane linie 317 i 336 będą prowadzić od czynnej stacji Gryfów Śląski, przez Mirsk, aż do uzdrowiska Świeradów-Zdrój. Całkowita długość trasy to 16,2 km.
Jako ciekawostkę można wskazać, że uroczyste otwarcie linii kolejowej z Gryfowa Śląskiego do Mirska odbyło się 1 listopada 1884 roku. Następnie, w 1909 roku, dodano odcinek z Mirska do Świeradowa-Zdroju. Ostatni pociąg na tej linii przejechał w połowie lat dziewięćdziesiątych.
Linia 335
Linia 335 łączy Henryków i Ciepłowody. Ostatni pociąg pojechał nią w 1992 roku, pasażerski zaś pięć lat wcześniej. Tym samym miejscowości zlokalizowane przy trasie całkowicie straciły połączenia kolejowe.
Sześć linii
W listopadzie 2019 roku samorząd przejął sześć linii kolejowych. To: Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski, Wałbrzych Szczawienko – Boguszów Gorce, Kobierzyce – Piława Górna, Chojnów – Rokitki, Srebrna Góra – Bielawa Zachodnia oraz Kondratowice – Łagiewniki. Mają one stanowić uzupełnienie dla obecnie funkcjonującej sieci w ruchu regionalnym. Są to linie o charakterze lokalnym służące obsłudze wielu dolnośląskich miast, zupełnie pozbawionych kolei.
Linia nr 341
Warto również przypomnieć, że w grudniu 2018 roku samorząd przejął od PKP zarząd nad liną kolejową nr 341 z Bielawy Zachodniej do Dzierżoniowa. To linia, która była nieczynna od 40 lat.
W sumie od 2018 roku samorząd wszedł w posiadanie 138 km tras będących w granicach Dolnego Śląska. Według planów wszystkie trasy przekazane samorządowi województwa przez PKP S.A. znajdą się pod zarządem Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu (jednostki podległej samorządowi województwa) i w kolejnym kroku będą rewitalizowane i uruchamiane.